Z najnowszych badań socjologicznych, przeprowadzonych w listopadzie br. wynika, że tendencja Białorusinów „ZA” aneksją Krymu spada. O ile wcześniej za „przyłączeniem” Krymu do Rosji opowiadało się prawie 70 procent respondentów, dziś jest to niespełna 60 procent.
Z badań wynika, że większość Białorusinów odznacza się „infantylnością geopolityczną”. Nasi sąsiedzi nie wierzą, że Rosja może może zachować się wobec nick podobnie jak na Krymie, przy czym zainteresowanie tym, co dzieje się na Ukrainie spada.
Warto jednak zauważyć, że coraz większym zaufaniem cieszą się informacje przekazywane przez tzw. nowe media, czyli sieci społecznościowe, blogi.
Profesor socjologii Andriej Wardamacki, pod którego kierownictwem przeprowadzono badania zauważył, że „w warunkach totalnej propagandy sączącej się ze wszech stron, białoruskie społeczeństwo przechodzi do bardziej świadomej absorbcji informacji z elementem udziału w jej wytwarzaniu”.
Jak powiedział Wardamackij, jest to proces globalny, charakterystyczny nie tylko dla Białorusi, ale w całym regionie, i nabiera on tempa, a katalizatorem jego są wydarzenia na Ukrainie.
Kresy24.pl/euroradio.fm
Dodaj komentarz
Uwaga! Nie będą publikowane komentarze zawierające treści obraźliwe, niecenzuralne, nawołujące do przemocy czy podżegające do nienawiści!