Minister spraw Zagranicznych Białorusi Władimir Makiej zagroził „reakcją” na krytykę ze strony ambasadorów państw UE pod adresem Ogólnobiałoruskiego Zgromadzenia Ludowego.
11 lutego, przemawiając do deputowanych, zgromadzenia, Władimir Makiej zapowiedział, że podległy mu resort pracuje nad nową koncepcją polityki zagranicznej Białorusi, która uwzględni „nowe zagrożenia”.
Wyjaśniając, jakie mają być założenia nowej polityki, odpowiedział, że w nowym podejściu Białoruś jest w centrum i nie podąża błędną ścieżką, przyklejajac się na siłę do Europy.
Minister podkreślił, że Białorusini powinni porzucić „błędne postrzeganie swjego kraju” i uznać Białoruś za swoją ziemię i traktować ją nie jako coś pomiędzy czymś a czymś.
Makiej zwrócił uwagę, że we współczesnym, zglobalizowanym świecie, przesiąkniętym internacjonalizacją, zapis w konstytucji o neutralności Białorusi (w klasycznym rozumieniu) już nie istnieje i nie odpowiada bieżącej sytuacji, gdyż kraj jest członkiem OUB.
Minister zaproponował uwzględnienie tego aspektu przy pracach nad zmianami w Konstytucji Białorusi.
W ocenie zachodnich dyplomatów, odbywające się w dniach 11-12 lutego Ogólnobiałoruskie Zgromadzenie Ludowe jest to wyłącznie propagandowa imitacja reformy konstytucyjnej, która ma legitymizować reżim w oczach jego topniejącego elektoratu.
ba za tass.ru
2 komentarzy
Rejtan
12 lutego 2021 o 16:14Razem z Kazachstanem, Uzbekistamem, Tadżykistanem i Turkmenistanem do swietlanej przyszłości.
Andrew
14 lutego 2021 o 12:05Wezmie społeczeństwo za”żywą tarczę” ?