Aleksander Łukaszenka chce się wreszcie uniezależnić energetycznie od Rosji? Na to wygląda. Ministerstwo Zasobów Naturalnych i Ochrony Środowiska podpisało w ubiegłym roku 10 – letnią umowę koncesyjną z firmą zarejestrowaną w Szwajcarii, która zajmie się poszukiwaniami gazu łupkowego na Białorusi.
Jak powiedział na konferencji prasowej szef departamentu geologicznego w ministerstwie , Władimir Waraksa, firma z którą zostało zawarte porozumienie na eksplorację złóż, pracuje teraz nad przyciągnięciem na Białoruś firm, posiadających specjalistyczny sprzęt do poszukiwania gazu łupkowego.
Jak powiedział Waraksa, jeszcze przed zawarciem umowy, białoruscy specjaliści przy udziale kolegów z zagranicy, wysoko ocenili możliwość wydobycia gazu z łupków na Białorusi. Według wstępnych szacunków „perspektywy są obiecujące” – powiedział urzędnik.
Odwierty będą prowadzone na ośmiu obszarach: pięć w niecce Prypeci, w obwodzie Homelskim, a także w okolicach Mohylewa i Mińska, oraz w okolicach Brześcia.
Obecny na konferencji prasowej z-ca dyr. generalnego przedsiębiorstwa państwowego „Biełgeologia” Jarosław Gribik, zaznaczył, że informacje o dostępności gazu łupkowego na Białorsusi, zostały gromadzone na przestrzeni 20-30 lat, podczas prowadzenia odwiertów naftowych na terytorium kraju.
„Wczesniej nie zwracalismy na nie uwagi, ponieważ nie znane były technologie umożliwiające pozyskiwanie gazu łupkowego w naszym kraju” – wyjaśnił Gribik.
Znamienne jest, że informacja o wydobyciu gazu łupkowego przez Białoruś, pojawiła się dzień po tym, jak prezydent Rosji Władimir Putin nakazał szefowi Gazpromu Alieksiejowi Millerowi powrót do idei budowy drugiej nitki gazociągu Jamał-Europa, która miałaby przebiegać przez Białoruś i Polskę, a dalej na Słowację i Węgry. Jak powiedział szef Gazpromu, opracowany został już wariant budowy gazociągu „z terytorium Białorusi”. – Tranzyt przez terytorium tego kraju przez rurociąg Jamał-Europa I jest dla strony rosyjskiej najbardziej opłacalny , gdyż gazociągi tranzytowe na Białorusi są własnością Gazpromu.
Kresy24.pl
Dodaj komentarz
Uwaga! Nie będą publikowane komentarze zawierające treści obraźliwe, niecenzuralne, nawołujące do przemocy czy podżegające do nienawiści!