South China Morning Post: Chińskie firmy będą się wycofywać ze współpracy z Białorusią. Bez dobrych relacji z UE Mińsk stał się już projektem niekorzystnym dla Pekinu.
Największa gazeta w Hongkongu „South China Morning post” opublikowała artykuł o współpracy Chin z Białorusią po „wydarzeniach sierpniowych”, czyli krwawo rozpędzonych protestach po sfałszowanych wyborach prezydenckich na Białorusi.
Autor artykułu pisze, że wiele chińskich firm nie będzie współpracować z Białorusią, ponieważ ten kraj, objęty zachodnimi sankcjami, nie jest już postrzegany przez chińskich biznesmenów jako korytarz do UE.
Hongkoński dziennik sugeruje, że Chiny powinny podejmować decyzje o dalszej współpracy z Białorusią po konsultacjach z Kremlem. Zauważa, że wpływ Rosji na Białoruś jest wciąż niepodważalny.
Jednym słowem, bez dobrych relacji z UE Białoruś już teraz jest nieopłacalnym projektem dla chińskiej ekspansji handlowej. Autor materiału konstatuje, że pogłębianie współpracy z Chinami przy obecnym stanowisku USA oznacza dla Białorusi nowe sankcje, a Waszyngton będzie do nich bardziej skłonny niż w przypadku łamania praw człowieka.
oprac. ba za charter97.org
2 komentarzy
PsztymucelNulek
13 czerwca 2021 o 14:15Co się dziwić. Chiny sądziły że Białoruś będzie przyczółkiem ekspansji na zachód. Zainwestowały w 3 zakłady nie bez oporu lokalnej społeczności spowodowanym brakiem poszanowania elementarnych zasad środowiskowych w trakcie produkcji. Teraz gdy nowy stary prezydent wpadł w szał i Białoruś stała się krajem bardziej przypominającym kraj Kimów to Chiny nie mają już czego szukać na tym terytorium.
qumaty
13 czerwca 2021 o 16:45ale jak to?! Przecież niedawno Makiej sie odgrażał, że „skoro Europa nas nie chce”, to jest jeszcze Azja! Może powalczcie o Afryke lub Antarktyde. O czasy.. łysemu to i wiatr w grzywke 😉