Czas bezwizowego pobytu na Białorusi zostanie wydłużony – z pięciu do dziesięciu dni, – obiecują białoruscy urzędnicy. Chcą, żeby system ruszył jeszcze przed rozpoczęciem II Igrzysk Europejskich, które odbędą się w stolicy Białorusi latem 2019 roku.
Pięciodniowy system bezwizowy, który obowiązuje od 1 lutego ubiegłego roku, i dotyczy podróżnych przybywających na Białoruś przez przejście graniczne na międzynarodowym lotnisku Mińsk – 1, zostanie wydłużony do 10 dni.
„Do czasu Igrzysk Europejskich zdecydowanie zadziała, a być może jeszcze przed ich rozpoczęciem. Nie wykluczone, że pojawią się też nowe „naziemne” przejścia graniczne”- powiedział podczas konferencji prasowej 26 września wiceminister sportu i turystyki Michaił Portnoj.
Urzędnik zapowiedział też, że w czasie igrzysk bez wizy wjazdowej będzie można wjechać na Białoruś przez lądowe przejścia graniczne na podstawie biletów wstępu na wydarzenia sportowe. Taki system działał i sprawdził się podczas mistrzostw świata w hokeju w 2014 roku.
Specjalne udogodnienie Białoruś przewiduje dla Chińczyków. Ci będą mogli przebywać bez konieczności posiadania wizy nawet 30 dni.
Propozycję Ministerstwa Transportu wsparło Ministerstwo Spraw Zagranicznych i Ministerstwo Gospodarki, ale nie brakuje głosów przeciwnych wpuszczaniu obcokrajowców bez wizy.
„Teraz kwestie te są dokładnie zgłębiane. Musimy udowodnić celowość zarówno ekonomiczną, jak i fakt, że nie będziemy mieć problemów z bezpieczeństwem. Mamy nadzieję, że wkrótce ten problem zostanie rozwiązany”, – powiedział wiceminister.
Obowiązujący od 1 lutego ubiegłego roku system bezwizowy dla zagranicznych turystów, którzy wjeżdżają na Białoruś drogą powietrzną, przyczynił się do zwiększenia liczby turystów.
Według Michaiła Portnoja, w pierwszej połowie 2017 roku, całkowity przepływ pasażerów na lotnisku wzrósł o 27 proc., czyli o ok. 40 tys. osób.
Najchętniej Białoruś odwiedzają Niemcy (około 8 tys.), Polacy (ponad 6 tys.), Hiszpanie (około 3 tys.). Przywieźli ze sobą sporo waluty. W I półroczu eksport usług turystycznych wzrósł o 20 proc. i wyniósł ponad 80 mln USD.
„Ale to jest początek ścieżki, ponieważ doskonale rozumiemy, że manna z nieba sama nam nie spadnie. Musimy bardzo ciężko pracować zarówno na polu informacyjnym, jak i przy tworzeniu odpowiednich warunków, aby uniknąć antyreklamy. Czekamy z niecierpliwością na rok 2018, mamy nadzieję na jakiś impuls, może nastąpi przełom”, – powiedział wiceminister.
W przyszłym roku w Rosji odbędą się mistrzostwa świata w piłce nożnej. Ministerstwo Transportu Białorusi zaproponowało wprowadzenie bezwizowego wjazdu dla obcokrajowcó, którzy kupili bilety na mecze.
„Powiadomiliśmy naszych kolegów z Ministerstwa Spraw Zagranicznych Federacji Rosyjskiej i innych resortów, że prawdopodobnie trzeba to zrobić, ponieważ znacznie zwiększy się tranzyt, i nie będzie miało to wpływu na bezpieczeństwo – w jakikolwiek sposób. Takie jest nasze stanowisko. Obecnie jest ono rozpatrywane przez właściwe organy FR. W najbliższej przyszłości zostanie podjęta decyzja „- powiedział Michaił Portnoj.
Podkreślił, że Białoruś jest bardzo ostrożna w kwestii wprowadzenia systemu bezwizowego.
„Jesteśmy bardzo ostrożni, biorąc pod uwagę przede wszystkim aspekty bezpieczeństwa, ale przecież wymierne wpływy zarówno pod względem politycznym, jak i gospodarczym”, powiedział wiceminister.
5-dniowy bezwizowy wjazd na Białoruś. Wszystko co musisz o nim wiedzieć
Kresy24.pl/AB
3 komentarzy
Olo
28 września 2017 o 05:46Ale paszport trzeba mieć?
Jan
28 września 2017 o 09:24Jak rzeczywiście zrobią „bez wizy” na te igrzyska w 2018 to pojadę tam rowerem ale tylko wykupię najtańszy bilet, wcale mnie igrzyska nie interesują.
bywszy i znakomy
1 października 2017 o 00:09„Wyrobienie” wizy na Białoruś w ostatnich latach jest proste jak kupienie czajnika na allegro.
Polskie biura podróży robią to za około 250 zł, z czego:
25 euro idzie dla Grigoryevicha (opłata dla konsula),
80 do 100 zł na pośrednictwo biura;
a około 2 zł na każdy dzień ubezpieczenia zdrowotnego.
Wszystko trwa 7-10 dni.
Ja przez ostatni rok zamawiałem wyrobienie wizy 5 razy i zawsze skutecznie.
Upierdliwy jest tylko obowiązek zameldowania się nie później niż po 48 godzinach po przyjeździe w rejonowym biurze meldunkowym gdzie spotkamy oficera milicji.
Podczas drugiego spotkania z Panem „milicyjskim” dowiedziałem się, że oblasne (wojewódzkie) KDB już wie co mam na sumieniu (a mam sporo), ale jeśli będę się grzecznie meldował po każdym przyjeździe to wszystko powinno być w porządku.
Goście, którzy odwiedzają do BLR w ramach przylotu przez MINSK1 czy ruch bezwizowy kanałem augustowskim też muszą się meldować. Tylko, że jak kupują usługę turystyczną to robi za nich to ich tur-operator.