Białoruś przekazała serbskiej armii cztery myśliwce MiG-29, a niebawem do Belgradu pojadą wyrzutnie rakietowe „Buk”. Dzięki temu Belgrad uzyska „przewagę w regionie”, powiedział w wywiadzie dla gazety „Politika” minister obrony Serbii, Aleksander Vulina.
„Zgodnie z umową prezydenta Serbii Aleksandra Vučicia i Aleksandra Łukaszenki, Białoruś podarowała nam samoloty i jesteśmy im za to bardzo wdzięczni” – powiedział Vulin.
W 2017 roku pojawiły się pierwsze informacje o planowanej transakcji. Białoruski resort obrony anonsował przekazanie Serbii ośmiu samolotów MIG-29 i dwie dywizje systemów rakietowych ziemia–powietrze „Buk”. Belgrad musiał spełnić tylko jeden warunek; opłacić za ich remont i modernizację.
Aleksander Vulina powiedział, że dzięki MiG-om otrzymanym z Rosji i czterem myśliwcom z Białorusi, serbskie siły powietrzne uzyskają eskadrę złożoną z 14 samolotów, która zapewni Belgradowi „przewagę w regionie”.
W maju ubiegłego roku przy ministerstwach obrony Białorusi i Serbii powołano organ odpowiedzialny za współpracę w dziedzinie obronności, który miał dopracować szczegóły współpracy.
Pod koniec 2018 roku serbskie siły zbrojne mają otrzymać w sumie 14 wielozadaniowych MiG-29 czwartej generacji, 30 czołgów T-72 C, 30 opancerzonych pojazdów bojowych BRDM-2, a także dwie dywizje „Buk” (12 samobieżnych instalacji ogniowych i około 15 jednostek wyposażenia pomocniczego). Wcześniej Belgrad podpisał także umowę na zakup 9 śmigłowców H145M odi Airbus’a.
Kresy24.pl/ab
Dodaj komentarz
Uwaga! Nie będą publikowane komentarze zawierające treści obraźliwe, niecenzuralne, nawołujące do przemocy czy podżegające do nienawiści!