Były naczelny dowódca Sił Zbrojnych Ukrainy, a obecnie ambasador Ukrainy w Wielkiej Brytanii Walerij Załużny wygłosił w Królewskim Instytucie Stosunków Międzynarodowych (Chatham House) przemówienie, w którym przedstawił „13 uczciwych faktów na temat wojna na Ukrainie” – podaje „Ukraińska Prawda”.
Tylko uczciwość doprowadzi nas do prawidłowego zrozumienia zachodzących procesów. Następnie sformułuję kilka faktów z rzeczywistości, które mogą wymagać oceny empirycznej. Ale to, czy mają one charakter naukowy, zależy oczywiście od Was – stwierdził Załużny wen wstępie swojego przemówienia, a następnie przeszedł do samych faktów:
1) Zatem pierwszym faktem, myślę, że się ze mną zgodzicie, jest istnienie definicji „kolektywnego Zachodu”. Istnieje i uważamy go za grupę rozwiniętych krajów zachodnich, z wysoko rozwiniętą gospodarką i demokracją oraz własnym systemem bezpieczeństwa. Takie jak NATO.
2) Na świecie jest wiele krajów autorytarnych o dużej koncentracji władzy w jednych rękach. Kraje te są pozbawione demokracji. Ich gospodarka opiera się na złożach minerałów lub planowych regulacjach i ma służyć interesom przywódcy, partii lub ruchu.
3) Są na świecie kraje, które w wyniku wydarzeń historycznych i aspiracji własnego narodu zdołały wydostać się z autorytarnych imperiów i reżimów. Część z nich dołączyła do kolektywnego Zachodu. Ale niektóre, głównie wskutek oporu autorytarnych imperiów, kontynuują walkę o dołączenie do cywilizowanego świata, utrzymując jednocześnie wysokie niebezpieczeństwo utraty własnej niepodległości.
Niektóre, Niektóre, jak Gruzja i Białoruś, utraciły już formalną niepodległość. Kraj taki jak Ukraina, w wyniku zaciekłego oporu Rosji i własnego niezdecydowania, znalazł się w wojnie o własną niezależność od autorytarnego imperium.
4) Bardzo ważne stwierdzenie dla zrozumienia wojny na Ukrainie. W przeciwieństwie do Białorusi i Gruzji, które niemal bezkrwawo utraciły niepodległość, Ukraina od 10 lat walczy o niepodległość z bronią w ręku. Wojna na pełną skalę trwa już prawie trzy lata. Zginęło już ponad 30 tys. osób. Setki tysięcy zostało rannych, ale my nadal walczymy. Fakt ten jest być może głównym dowodem na to, że my, Ukraińcy, staramy się żyć w cywilizowanym świecie zachodnim. I mimo wszystkich przeciwności losu mamy prawo do własnej przyszłości.
Nasz wróg, gardząc naszymi pragnieniami, zaprzeczając naszej historii i kulturze, właśnie próbuje nas zniszczyć jako naród. Potwierdzają to nie tylko wydarzenia minionego stulecia. Jak na przykład Hołodomor, niedawne wydarzenia w Buczy i Hastomelu, wydarzenia na terytoriach okupowanych.
To właśnie ten fakt uniemożliwia w przyszłości jakiekolwiek pokojowe współistnienie i w związku z tym nie można rozważać żadnych opcji zawieszenia wojny w oparciu o jakąkolwiek intencję wzajemnego bezpieczeństwa.
5) Powodem tego, co dzieje się dziś na Ukrainie, są naturalne konsekwencje niechęci kolektywnego Zachodu do wpływania na globalny system bezpieczeństwa. Wykorzystując słabość Zachodu i bezpośrednio USA, Rosja w 2008 roku rozpoczęła poszerzanie „przestrzeni bezpieczeństwa”. Następnie w 2014 roku, przy milczeniu tego samego kolektywnego Zachodu, Rosja rozpoczęła wojnę z Ukrainą, która ostatecznie stała się najkrwawszą wojną XXI wieku w centrum Europy.
6) Już dziś, aby Zachód nadal się bał, Putin mówi teraz o czerwonych liniach, o broni nuklearnej, a zachodni politycy coraz częściej, będąc zakładnikami swoich wyborców modlą się, żeby unikać eskalacji.To znowu jest po prostu faktem. Ale czy ta wojna ograniczona będzie do apetytów Putina, czy tylko do Ukrainy, zachodni politycy muszą odpowiedzieć na to pytanie. Przed swoimi wyborcami.
7) Zbiorowy Zachód nie wierzył w Ukrainę. Dlatego prasa zachodnia, w obawie przed Putinem, dała Ukrainie najpierw trzy godziny, potem trzy dni. Następnie, przychodząc Ukrainie z pomocą, Zachód, obawiając się wojny nuklearnej lub eskalacji, nie zapewnił Ukrainie niezbędnej ilości broni, przez co w 23. roku nie mogliśmy osiągnąć żadnego znaczącego sukcesu w pokonaniu Rosji i weszliśmy stan przedłużającej się wojny, z której wyjście nawet dzisiaj wydaje się niemożliwe. Nie zatrzymam się na tym. Mam nadzieję, że przeczytałeś moje artykuły. Swoją drogą, napisałem je specjalnie dla Ciebie. Bo wtedy straciliśmy możliwość samodzielnego zbliżenia się do końca wojny. I oto dlaczego.
8) Ten fakt dotyczy już nas wszystkich, którzy jesteśmy na tej sali. To już dotyczy każdego z Was. Powiedz mi proszę, czy dzisiaj jest tajemnicą, że Chiny, Korea Północna i Iran zjednoczyły się wokół Rosji? Czy ktoś myśli, że zjednoczyli się przeciwko Ukrainie? Jeśli tak, to pozwól, że będę pierwszym, który w to zwątpi. Większość z tych krajów nawet nie wie, gdzie jest Ukraina. A jeśli uważnie przyjrzymy się takiej organizacji jak BRICS, a zwłaszcza jej perspektywom? Będzie się rozwijać. A co ze zbiorowym Zachodem? Czy nadal boi się eskalacji?
9) Ważny fakt dotyczący rzeczywistości. Wojna. Czy tego chcesz, czy nie. Niezależnie od tego, czy twoi producenci broni z podpisanymi kontraktami tego chcą, czy nie, wojna niestety się zmieniła. Nie będzie już wojny takiej jak w 1953 r. Zakończyło się latem 23 roku na Ukrainie. W chwili, gdy na polu walki pojawiły się roboty, a zachodnia prasa i generałowie NATO śmiali się ze mnie, już w 2024 roku do walki wkroczyła technologia. Poprowadziła ich sztuczna inteligencja. Nikt się już ze mnie nie śmieje. Nawet tutaj, w Wielkiej Brytanii, już dokonują przeglądu swojej strategii bezpieczeństwa narodowego. NATO milczy. A co w takim razie z bezpieczeństwem globalnym? A może nadal opiera się na myśliwcach, lotniskowcach i super drogich rakietach? Rozczaruję Cię trochę. NIE. Niestety. Ale na tym nie poprzestanę. Mam nadzieję, że przeczytałeś to, co dla Ciebie napisałem.
10) My, Ukraińcy, którzy od 10 lat walczymy o naszą wolność, zwycięstwo widzimy bardzo prosto. Musimy uzyskać 3 podstawowe wrażenia.
11) Poczucie bezpieczeństwa. Musimy być pewni, że nikt nie będzie atakował Ukrainy przez co najmniej 100 lat. Chcemy mieć gwarancję bezpieczeństwa dla siebie i naszych dzieci. Można to zrobić najszybciej i najłatwiej. Ukraina musi przystąpić do NATO. Albo zrobić z Ukrainy NATO. Jak na przykład Izrael. Tak, dziś nie ma alternatywy dla NATO. Kwestia zdolności wojskowych NATO jest sporna, ale dziś nie ma alternatywy.
12) Musimy zyskać poczucie nieograniczonych możliwości rozwoju. Każdy na Ukrainie powinien mieć nieograniczone możliwości. I to jest odbudowa powojennej Ukrainy. O tym teraz dużo się mówi na Zachodzie. Ale czy odbudowywanie jest możliwe bez bezpieczeństwa? Czy inwestor zgadza się inwestować w kraju, w którym jutro może znów wybuchnąć wojna? I tutaj Cię rozczaruję. NIE. Bez bezpieczeństwa a priori nie ma długoterminowych perspektyw.
13) Każdy Ukrainiec powinien czuć się u siebie w domu. Że jest w domu. Gdzie się urodził i wychował, gdzie pochowani są jego rodzice i gdzie mieszkają jego dzieci. W ciszy i spokoju.
„Nie przyszedłem tutaj, aby krytykować Zachód lub NATO. Całkowicie rozumiem, że nikt nie jest nic winien Ukrainie, nawet zgodnie z Memorandum Budapeszteńskim. Ukraina codziennie walczy o przetrwanie. Chciałbym tylko, żeby pan George Santayana się mylił. Abyśmy my, ludzkość, w której rękach leży los XXI wieku, byli mądrzy i pamiętali o swojej przeszłości, aby nie doświadczyć jej w przyszłości” – zakończył swoje wystąpienie Walery Załużny.
ba suspilne.media
1 komentarz
ileż można tłumaczyć
18 października 2024 o 10:24Szanuję Pana Generała Załużnego, więc nie będę się pastwił na jego przesłaniem. Ale ogólnie mówiąc, nawet on nie rozumie Zachodu.
Prawie wszystko to, co powiedział Zachód wie od ponad 100 lat. Dlaczego 100 lat temu Ukraina nie powstała jako niepodległe państwo? Dlaczego nie została uznana przez Zachód? Dlaczego nie było Ukrainy w Wersalu przy podpisywaniu traktatu? – Z powodu bezmiaru okrutnych zbrodni, jakich niezmiennie od wieków dopuszczali się mieszkańcy Czarnomorskich Stepów… I nie chodzi tylko o rzezie Polaków. Nie będą tu pisał o rzezi Humańskiej, o hajdamakach, o Chmielnickim, o Batohu, powiem o drobnym epizodzie.
Ostafij Daszkiewicz, hetman kozaków zaporoskich, „Wiosną 1523, w czasie zamętu, spowodowanego napadem Ordy Nogajskiej na chanat krymski, dokonał na czele kozaków śmiałego wypadu na Oczaków i Perekop. Spowodowało to wyprawę odwetową Turków i Tatarów, która doszła pod Rohatyn, a w roku następnym aż po Bug i San. ” – PO BUG I SAN!!! https://pl.wikipedia.org/wiki/Eustachy_Daszkiewicz
Dodam tylko, że turecki zamek w Oczakowie został napadnięty nocą, a załogę wyrżnięto we śnie. RP nie była wtedy w stanie wojny z Turcją. Po co zrobiono ten napad? Dla sławy kozackiej… i dla łupów.
Dlaczego „zbrodnia wołyńska” jest tak ważna dla UA. Bo UA musi udowodnić całemu światu, że nie tylko potrafi okrutnie walczyć, ale też, że potrafi rozliczyć się z własną historii, także z tą sprzed kilkuset lat. W przeciwnym razie to wszystko będzie wracać, a przyjmowanie UA do NATO to o wiele głupsze, niż wprowadzenie greckiego konia do Troi.
„Jeden za wszystkich, wszyscy za jednego” to zasada NATO. Ale trudno jest płacić weksle wystawiane przez osobę niepoczytalną. Nikt nie przyjmie do NATO małpy z brzytwą.