Białoruś i Chiny powołują grupę roboczą do spraw zwalczania terroryzmu i kolorowych rewolucji. Decyzja zapadła 16 maja na spotkaniu Łukaszenki z chińskim prezydentem Xi Jinpingiem w Pekinie. Białoruski prezydent uczestniczył w Chinach w Forum Pasa i Szlaku.
Rozwój białorusko-chińskiej współpracy nie ogranicza się do sfery gospodarczej i inwestycyjnej. Państwowej Agencja Belta przytacza słowa Aleksandra Łukaszenki, który oświadczył, że Białoruś w pełni popiera determinację Chin, które wzięły na siebie zobowiązanie obrony pokoju na świecie.
„Przykładem tego jest relacja między naszymi krajami w zakresie bezpieczeństwa, w sferze wojskowości, i służb specjalnych – powiedział Łukaszenka. – Stworzenie wspólnej stałej grupy roboczej do spraw walki z kolorowymi rewolucjami i zwalczaniem międzynarodowego terroryzmu, wewnętrznego separatyzmu i ekstremizmu religijnego, nada nowy impuls współpracy w tych dziedzinach”.
Białoruski prezydent zapowiedział, że Białoruś zainteresowana jest również dalszym rozszerzeniem współpracy wojskowo-technicznej, przede wszystkim modernizacją systemu rakietowego „Polonez”, rozwojem nowoczesnej broni, sprzętu wojskowego oraz produkcji wojskowej zorientowanej na eksport.
Podczas wizyty białoruskiego przywódcy w Chinach informowano o podpisaniu szeregu umów gospodarczych i memorandów, dotyczących chińskich inwestycji w białoruski sektor spożywczy, możliwości udzielenia przez Pekin kredytu w wysokości 1 mld dolarów na modernizację białoruskich rafinerii, a także o chęci wprowadzenia wzajemnego ruchu bezwizowego do 30 dni.
Ponadto już dziś, Sekretariat Rady Bezpieczeństwa Białorusi i Ministerstwo Bezpieczeństwa Publicznego Chin podpisują nową umowę, która przyczyni się do zacieśnienia kontaktów w dziedzinie spójnej polityki migracyjnej.
Kresy24.pl
1 komentarz
jubus
17 maja 2017 o 09:30To pokazuje tylko, że Łukaszenka to taki sam „nacjonalista”, jak ja, komunista. To, że stara(ł)się balansować między Rosją, a Zachodem, zmusiło go tylko do zrobienia z Białorusi, kolonii ChRL. Rosja jest już kolonią ChRL, podobnie jak Kazachstan.
Cały plan chińsko-rosyjski ostatnio wyszedł na jaw. Unia Eurazjatycka to tylko przybudówka dla celów imperialnych ChRL.
Faktycznie jedynymi krajami, które są w 100% suwerenne to te, które nie uczestniczą w żadnych inicjatywach integracyjnych, tj. UE, NATO, UEA(ruska UE), OUoBZ(ruskie NATO). I życzę Ukraińcom, Gruzinom, Mołdawianom, Azerom i Turkmenom, Uzbekom, żeby tak pozostało.