Łączna kwota przyznanych od 2016 roku kredytów od kontrolowanego przez Moskwę Euroazjatyckiego Funduszu Stabilizacji i Rozwoju (EaFSR) wynosi na dzień dzisiejszy 1,6 miliarda dolarów. Jak poinformowało ministerstwo finansów środki, które wpłynęły do białoruskiego budżetu, to piąta transza w wysokości 200 mln dolarów.
Zgodnie z porozumieniem rządu w Mińsku i Eurazjatyckiego Banku Rozwoju z 2016 roku, Mińsk ma otrzymać 2 mld dol. kredytu w transzach. Pierwszą Białoruś otrzymała 30 marca 2016 roku.
Przyznane środki według zapowiedzi władz zostały przeznaczone na wsparcie polityki gospodarczej państwa oraz przeprowadzenie reform strukturalnych rządu i Narodowego Banku Białorusi.
Po przelaniu w dwóch transzach na rzecz Białorusi 800 mln dolarów kolejne wypłaty wstrzymano pod koniec ubiegłego roku. Spekulowano, że nie zgadza się na nie Władimir Putin, który ma decydujący głos w sprawie. Przypomnijmy, że toczył się wówczas spór, by nie powiedzieć wojna na linii Mińsk – Moskwa o ceny surowców energetycznych.
Aby otrzymać kolejne transze republika będzie musiała dostosować się do nowych wskaźników przewidzianych w umowie, opracować i wdrożyć mechanizm ochrony socjalnej, w tym zapewnić zwalnianym pracownikom możliwość przekwalifikowania się, oraz zatrudnienie osób w zreorganizowanych zakładach.
Kredyt będzie wypłacany do 2018 roku, a jego założeniem było stworzenie przesłanek makroekonomicznych dla trwałego wzrostu i rynkowych reform gospodarczych na Białorusi.
Kresy24.pl/ab
1 komentarz
Drozdy
17 listopada 2017 o 19:12Pożyczka na zakup ruskiej techniki atomowej. Wołdja to ma łeb (łysy).