W niedzielę 5 czerwca wystartowały ćwiczenia państw NATO na Morzu Bałtyckim BALTOPS 22. Wojska sojusznicze będą ćwiczyć m.in. operacje desantowe, artyleryjskie działania przeciw okrętom podwodnym i obronę powietrzną. W manewrach — obok wojsk państw NATO — wezmą udział także żołnierze z Finlandii i Szwecji. Manewry na morzu potrwają do 17 czerwca.
Ćwiczenia prowadzone są na wodach szwedzkich i bierze w nich udział Szósta Flota USA.
Wraz z żołnierzami NATO ćwiczą oddziały z Finlandii i Szwecji – oba państwa złożyły w zeszłym miesiącu wnioski o przyjęcie do Sojuszu.
„Manewry zapewniają wyjątkową okazję szkoleniową, wzmacniając połączone zdolności reagowania i mają kluczowe znaczenie dla zachowania wolności nawigacji i bezpieczeństwa w regionie Morza Bałtyckiego. Ćwiczone będą operacje desantowe, artyleryjskie, działania przeciw okrętom podwodnym, obrona powietrzna, a także operacje rozminowania, unieszkodliwiania materiałów wybuchowych oraz operacje nurkowania i ratownictwa”, zapowiadał pod koniec maja sekretarz prasowy Pentagonu John Kirby.
Łącznie w ćwiczeniach weźmie udział 16 krajów. Oprócz USA, Finlandii i Szwecji są to Polska, Belgia, Bułgaria, Dania, Estonia, Francja, Niemcy, Łotwa, Litwa, Holandia, Turcja i Wielka Brytania.
Zaangażowanych będzie 45 jednostek bojowych Marynarki Wojennej, około 100 samolotów i 7 tys. osób.
Ćwiczenia będą się odbywały nie tylko na Morzu Bałtyckim, ale również na wodach terytorialnych państw uczestniczących w tegorocznych manewrach oraz w strefie powietrznej Polski, Niemiec, Danii, Szwecji, Litwy i Łotwy.
Ćwiczenia BALTOPS są prowadzone od 1972 r. Ich celem jest doskonalenie szybkiej międzynarodowej odpowiedzi w razie kryzysu i demonstracja zaangażowania NATO w utrzymanie pokoju w regionie.
oprac. ba za euractiv.pl/sfn.nato.int
Dodaj komentarz
Uwaga! Nie będą publikowane komentarze zawierające treści obraźliwe, niecenzuralne, nawołujące do przemocy czy podżegające do nienawiści!