Członek prezydium opozycyjnej białoruskiej Rady Koordynacyjnej Paweł Łatuszka twierdzi, że władze Białorusi postawiły mu ultimatum.
Paweł Łatuszko, do niedawna związany z aparatem władzy, dziś członek opozycyjnego ciała, tzw. Rady Koordynacyjnej Białorusi, która zamierza doprowadzić do pokojowego transferu władzy na Białorusi, powiedział portalowi Business FM, że musiał wyjechać z kraju, ale nie planuje ubiegania się o azyl polityczny w UE.
Łatuszko wyjechał z Białorusi 2 września, aby wziąć udział w Forum Ekonomicznym w Karpaczu, po czym udał się do Wilna. Tak mówił kilka dni temu. Teraz dodaje, że musiał wyjechać ponieważ postawiono mu ultimatum: wziąć odpowiedzialność karną lub wyjechać;
„W stosunku do mnie obecna głowa państwa zapowiedziała, że będę ścigany z artykułu „przejęcie władzy” i poniosę za to odpowiedzialność. Dlatego oczywiście istnieje zagrożenie w przypadku mojego powrotu, ale nie mam planu ubiegania się o azyl polityczny w jakimkolwiek kraju UE, ani w Polsce, ani na Litwie ”- powiedział korespondentowi Business FM Paweł Łatuszko, członek Rady Koordynacyjnej, były dyrektor Teatru Kupałowskiego, a wcześniej ambasador Białorusi w Polsce.
Polityk zaznaczył, że nadal pełni funkcję członka Rady Koordynacyjnej:
„Nadal aktywnie pracuję, spotykam się i informuje o stanowisku Rady, a także chcę znać stanowisko naszych partnerów zarówno na Zachodzie, jak i na Wschodzie. Pragnę podkreślić, że interesuje nas taki dialog z przedstawicielami Federacji Rosyjskiej i wielokrotnie o tym rozmawialiśmy ”.
Paweł Łatuszko skomentował również zniknięcie jednej z liderów białoruskiej opozycji Marii Kolesnikowej.
„Jeśli potwierdzi się informacja, że została zatrzymana przez przedstawicieli organów ścigania, to de facto będzie to kolejny fakt wywierania przez siły bezpieczeństwa presji na działalność Trybunału Konstytucyjnego, na członków jego prezydium” – powiedział polityk. – Ale jest też główny skład RK, który nadal funkcjonuje, są to dziesiątki członków. Jest też rozbudowany skład Rady, który liczy cztery tysiące osób. Ale jeśli celem rządu jest zatrzymanie, aresztowanie lub wywiezienie z kraju czterech tysięcy ludzi – cóż, spójrzmy na cały ten absurd ”.
Łatuszko był w latach 2002-2008 ambasadorem Białorusi w Polsce. Po powrocie do Mińska mianowany na stanowisko ministra kultury, które piastował do 2012 roku. W latach 2012-2013 był ambasadorem we Francji, a od 2013 do 2019 r. ambasadorem w Hiszpanii i Portugalii. Do sierpnia 2020 roku był dyrektorem Narodowego Akademickiego Teatru im. Janki Kupały w Mińsku, ale za poparcie protestów w kraju stracił stanowisko, po czym przyłączył się do nowo tworzonej Rady Koordynacyjnej.
Wcześniej Prokuratura Generalna Białorusi wszczęła postępowanie karne z artykułu „przejęcie władzy” w sprawie powołania Rady Koordynacyjnej.
oprac. ba
Dodaj komentarz
Uwaga! Nie będą publikowane komentarze zawierające treści obraźliwe, niecenzuralne, nawołujące do przemocy czy podżegające do nienawiści!