Pułk Azow poinformował na swoim kanale w Telegramie o zlikwidowaniu pod Mariupolem kolejnego rosyjskiego dowódcy – generała (imię i nazwisko oraz stanowisko są obecnie ustalane).
„Kto z mieczem do nas przychodzi – od miecza ginie”, napisał Azow pod informacją o likwidacji wroga.
To już czwarty generał rosyjski zabity w wojnie na Ukrainie (wcześniej gen. Suchowieckij – zastępca dowódcy 41 Armii, gen. Gierasimow – zastępca dowódcy sztabu 41 Armii, gen. Kolesnikow – dowódca 29 Armii).
Zabito też kilku dowódców brygad i pułków, m. in. 14 marca dowódcę 12 Brygady inżynieryjnej płk.Porochnię, a wcześniej dowodcę 141 czeczeńskiego 141 Pułku Gwardii Narodowej Tuszajewa, dowódcę 247 Pułku Desantowo – szturmowego płka Zizewskiego, zastępcę dowódcy pułku 72 BL Floty Bałtyckiej ppłka Hasanowa, dowódcę 6 Pułku czołgów 90 Dywizji Pancernej Zacharowa.
ba za t.me/polkazov
5 komentarzy
zenek
15 marca 2022 o 14:46wygląda na snajperską robotę strzał nieco wyżej między oczy…dlatego zakryli to miejsce dokumentami…krew sciekala po ciele stad nizej slady…a moze nie?
Leny
15 marca 2022 o 20:11pies go drapał. ważne ze już więcej nie bedzie bydlak tlenu marnował
Marek
16 marca 2022 o 08:24Tam był atak artyleryjski, więc prawdopodobnie zginął od odłamka, ewentualnie przygnieciony jakimś elementem budynku. Nigdy nie pokazuje się (a przynajmniej nie powinno) twarzy zabitych czy to cywili czy wojskowych.
jaa
15 marca 2022 o 17:08trafiony – zatopiony
Mr. ??
27 marca 2022 o 20:28Ciekawe ile w tym prawdy może tyle co w 13 martwych pogranicznikach z Wyspy Węży
którzy ożyli poddali się i było ich 82 🙂
Azow to naziści ale poliniacy, Chazary takich lubią 🙂