Azerbejdżan planuje „wojnę na pełną skalę” przeciwko Armenii, ostrzegł w czwartek 15 lutego premier Nikoł Paszynian, dwa dni po potyczce na granicy, w wyniku której zginęło czterech żołnierzy ormiańskich.
Premier Armenii Nikoł Paszynian wyraził obawy, że najnowsze wydarzenia i wypowiedzi strony azerbejdżańskiej mogą wskazywać na jej przygotowanie do eskalacji militarnej.
15 lutego, przed rozpoczęciem posiedzenia rządu premier Armenii oświadczył, że Azerbejdżan „w dalszym ciągu realizuje politykę presji militarnej na Armenię” i „odrzuca pomysł wytyczenia granicy”, proponując podzielenie tego procesu na etapy.
„Azerbejdżan zdaje się również tej opcji unikać, a nasza analiza pokazuje, że może być ku temu jeden powód, a powodem tym może być na przykład rozpoczęcie działań wojennych w niektórych obszarach granicy z perspektywą odwrócenia eskalacji militarnej konfliktu w wojnę na pełną skalę przeciwko Republice Armenii” – alarmuje Paszynian..
Premier Armenii zauważył także, że 13 lutego „agresywne działania Azerbejdżanu na granicy spowodowały śmierć czterech żołnierzy” i podkreślił, że jest to „kolejny przejaw wyniszczającej polityki Azerbejdżanu”.
12 lutego media w Baku podały, że na jednym z odcinków granicy ormiańsko-azerbejdżańskiej, ormiańscy żołnierze otworzyli ogień, a żołnierz azerbejdżańskich sił zbrojnych został ranny. Erewań z kolei twierdzi, że w potyczce granicznej zginęło czterech ormiańskich żołnierzy. Obie strony obwiniają się wzajemnie o zainicjowanie incydentu.
Paszynian podkreślił, że polityka Gabinetu Ministrów Armenii ma na celu zapobieganie takiemu rozwojowi poprzez aktywne negocjacje, a jej priorytetem jest „ochrona suwerenności i integralności terytorialnej Armenii”.
Przypomnijmy, że napięcia między obydwoma krajami pozostają wysokie po tym, jak we wrześniu ubiegłego roku, Baku zajęło Górski Karabach, terytorium de iure Azerbejdżanu, zamieszkiwane przez Ormian. Krótka wojna wygnała z regionu ponad 100 tysięcy Ormian.
W październiku Paszynian powiedział, że Armenia ma nadzieję na zawarcie w nadchodzących miesiącach porozumienia pokojowego z Azerbejdżanem i nawiązanie z nim stosunków dyplomatycznych.
Z dniem 1 stycznia 2024 roku nieuznawana Republika Górskiego Karabachu oficjalnie przestała istnieć.
Pod koniec stycznia Armenia zaproponowała Azerbejdżanowi podpisanie paktu o nieagresji.
ba za slovoidilo.ua/kyivindependent.com
1 komentarz
aj aj
19 lutego 2024 o 15:25Armeńskie kopalnie złota są takie kuszące dla Azerbejdżanu… i tak blisko granicy