Jeden z pracujących w bazie Bellinghausen na Półwyspie Antarktycznym naukowców najprawdopodobniej pod wpływem załamania nerwowego zaatakował w kantynie nożem i zranił kolegę.
O sprawie poinformowała rosyjska agencja Interfax dopiero teraz, do zdarzenia miało dojść 9 października.
Ranny został przewieziony do szpitala w Chile.
Interfaxowi nie udało się uzyskać żadnych komentarzy ze strony oficjalnych czynników rosyjskich. Redakcja dowiedziała się natomiast, że mężczyzna, który zaatakował kolegę z pracy, to niejaki Siergiej Sawicki. Po ataku miał się uspokoić, sam oddał nóż i pozwolił się zamknąć w jednym z pomieszczeń. Podobno przyczyną załamania nerwowego było typowe dla stacji polarnych napięcie i ograniczona przestrzeń.
Oprac. MaH, rferl.org, interfax.ru
fot. Creative Commons Attribution-Share Alike 3.0 Unported
Dodaj komentarz
Uwaga! Nie będą publikowane komentarze zawierające treści obraźliwe, niecenzuralne, nawołujące do przemocy czy podżegające do nienawiści!