Doradca szefa Kancelarii Prezydenta Ukrainy Mychajło Podolak skomentował decyzję Łukaszenki o utworzeniu nowego dowództwa operacyjnego białoruskiej armii. Przedstawiciel administracji Zełenskiego został zapytany , jak należy oceniać wypowiedzi Łukaszenki o utworzeniu dowództwa operacyjnego na południu Białorusi i czy należy spodziewać się ofensywy z tego kierunku.
„Jesteśmy w ciągłym kontakcie, komunikacja jest, cały czas pracuje wywiad, nad oceną sytuacji na granicy pracują specjalne jednostki. Oznacza to, że całkowicie kontrolujemy sytuację na granicy białorusko-ukraińskiej i kontrolujemy wszystkie motywy, które popychają pana Łukaszenkę do składania takich oświadczeń. To jest typowe dla obecnego białoruskiego przywództwa… jednocześnie chcesz tego i nie chcesz, możesz i nie możesz” – powiedział Podolak.
Mychajło Podolak uważa, że ofensywa Białorusi będzie dla białoruskich wojskowych samobójstwem, a dla Aleksandra Łukaszenki końcemjego rządów.
Podolak nie wykluczył możliwości użycia przez wojska białoruskie broni śmiercionośnej.
„Rozumiem, że dziś mogą używać pocisków manewrujących, ale rozumiecie, że jeśli ten rozkaz wydaje osobiście Łukaszenka, to dla niego jego straszna kariera jako „ostatniego dyktatora Europy” niespodziewanie się skończy”– powiedział doradca Kancelarii Prezydenta.
oprac. ba za svaboda.org
Dodaj komentarz
Uwaga! Nie będą publikowane komentarze zawierające treści obraźliwe, niecenzuralne, nawołujące do przemocy czy podżegające do nienawiści!