W wyniku ataku Sił Zbrojnych Ukrainy na pozycje wojsk rosyjskich na lotnisku Belbek na okupowanym Krymie, zginęło 10 żołnierzy armii rosyjskiej, w tym dowódca eskadry lotniczej generał broni Aleksander Tatarenko,
– poinformował portal dialog.ua, powołując się na doniesienia w rosyjskich sieciach społecznościach.
1 lutego dowódca ukraińskich sił powietrznych Mykoła Ołeszczuk opublikował nagranie ukazujące wysoki słup dymu w rejonie lotniska Rosjan na Krymie, Belbek. Zasugerował, że atak jest operacją wojsk ukraińskich.
Dziś wiadomo, że dwie rakiety trafiły w stanowisko dowodzenia 38 Pułku Lotnictwa Myśliwskiego, kolejna rakieta zaatakowała stację radarową lotniska.
„W wyniku ataku zginęło 10 żołnierzy. Wśród zabitych jest dowódca eskadry lotniczej pułku myśliwskiego Aleksander Tatarenko” – piszą rosyjskie media.
Z informacji pochodzących z otwartych źródeł wynika, że zlikwidowany generał miał 63 lata. Służył na Dalekim Wschodzie, Uralu, Syberii i północnych regionach Rosji. W 2016 roku został mianowany dowódcą 14 Armii Sił Powietrznych i Obrony Powietrznej Centralnego Okręgu Wojskowego Federacji Rosyjskiej. Pilot wojskowy I klasy.
31 stycznia na okupowanym półwyspie wielokrotnie dochodziło do eksplozji .
W sieci pojawiły się zdjęcia i filmy z działań obrony powietrznej, napisano także o pożarze w rejonie lotniska Belbek.
Ministerstwo Obrony Federacji Rosyjskiej ogłosiło, że 20 rakiet zaatakowało okupowany półwysep. Wszystkie zostały rzekomo zniszczone przez rosyjską obronę powietrzną.
Rosyjskie media potwierdziły informację o ataku na lotnisko w Belbek.
ba za dialog.ua
Dodaj komentarz
Uwaga! Nie będą publikowane komentarze zawierające treści obraźliwe, niecenzuralne, nawołujące do przemocy czy podżegające do nienawiści!