Informacja o tym, że podczas rosyjsko-białoruskich manewrów „Zachód 2013” mają być przeprowadzone testy prewencyjnych uderzeń jądrowych na Warszawę, to nic innego jak wytwór wyobraźni polskich dziennikarzy – stwierdził rzecznik resortu obrony RB, Władimir Makarow.
Analogiczne oświadczenie przedstawił wysoko postawiony przedstawiciel sztabu generalnego Rosji – informuje agencja Interfax.
Białoruscy i rosyjscy wojskowi skomentowali w ten sposób publikację gazety Polska The Times, która napisała, że w ramach manewrów, w których weźmie udział 20 tysięcy żołnierzy, Rosja i Białorus będą pod polską granicą ćwiczyć wariant prewencyjnego ataku jądrowego na Warszawę.
– Ani Rosja, ani Białoruś , żadnych sekretów z manewrów nie robi. O celach i zadaniach tych manewrów informowaliśmy na najwyższym poziomie – oswiadczył przedstawiciel sztabu generalnego Federacji Rosyjskiej.
Przypomnijmy, Rosja i Białoruś ogłosiły, że we wrześniu 2013 roku obydwa kraje przeprowadzą kolejne manewry na poziomie strategicznym. Przewidziano dwa etapy ćwiczeń na poligonach w Rosji i na Białorusi.
Politycy z krajów sąsiedzkich, komentując zapowiedzi wojskowych białoruskich i rosyjskich stwierdzili, że ćwiczenia są zagrożeniem dla bezpieczeństwa w regionie. Były minister obrony RP Romuald Szeremietiew powiedział, że Białoruś i Rosja przygotowują się do wojny z Polską. O prowokacyjnym charakterze ćwiczeń mówił też szef MSZ Radosław Sikorski. Litewski minister obrony Juozas Olyakas powiedział, że niektóre elementy planowanych ćwiczeń, są wymierzone przeciwko sąsiadom.
Na razie oficjalnych informacji o zakładanych scenariuszach i uczestniczących w niej siłach nie ma. Mówi się, że mogą przypominać te z 2009 roku. A jak pamiętamy, wzbudzały one nie małe kontrowersje. Scenariusz zakładał, że w Grodnie wybucha powstanie inspirowane przez Polaków, a na pomoc Białorusi ruszyły bratnie siły rosyjskie. W mieście dochodzi do starć między Polakami a komandosami z Rosji. Główna część ćwiczeń prowadzona była pod Brześciem przy samej granicy z Polską. Innym punktem scenariusza manewrów była walka z grupami dywersantów złożonymi z mniejszości etnicznych zamieszkujących Białoruś.
Według informacji niejawnych, scenariusz manewrów „Zapad -2013” zakłada atak na terytorium krajów bałtyckich i wyprzedzający atak nuklearny na Warszawę.
Kresy24.pl
Dodaj komentarz
Uwaga! Nie będą publikowane komentarze zawierające treści obraźliwe, niecenzuralne, nawołujące do przemocy czy podżegające do nienawiści!