19 października homelski sąd skazał na areszty trzech Białorusinów, którzy odważyli się wyrazić solidarność z Łarysą Szczyrakową – dziennikarką sądzoną pod koniec września za współpracę z kanałem TV „Biełsat”. Spodziewając się takich wyroków na rozprawy stawili się ze spakowanymi plecakami, gotowi do odsiadki.
Borysa Anikiejewa, Uladzimira Niapomniaszczych i Wiktara Rubcowa skazano na areszt pięciodniowy, a sama Larysa Szczyrakowa, która podczas wrzesniowej rozprawy sfotografowała się w sali z tabliczką na szyi z hasłem: „Jestem nieuczciwą dziennikarką”, po raz kolejny została skazana na grzywnę, tym razem w wysokości 575 rubli, czyli równowartość ok. 290 dolarów.
Jak powiedział współpracownikom homelskiego oddziału Centrum Praw Człowieka „Viasna” jeden ze skazanych, członek Zjednoczonej Partii Obywatelskiej, były oficer milicji Uladzimir Niapomniaszczych, 28 września, czyli w dzień rozprawy nad dziennikarką przyszedł do sądu z tabliczką, na której widniało hasło; „Piąta kolumna, to tata Koli”. Borys Anikiejew sfotografował się z tabliczką „Jestem bandytą”, a Wiktor Rubcow – „Jestem nieuczciwym blogerem”.
„Przyszedłem z taką tabliczką na szyi, bo dwa dni wcześniej przysłali mi protokół administracyjny sporządzony przez milicję w Mińsku za udział w akcji 8 września, podczas której odbyło się złożenie ślubowania na wierność Białorusi. To jakiś obłęd. Wnioskowałem, żeby do sądu wezwano Aleksandra Łukaszenkę, który publicznie stwierdza, że ludzie tacy jak ja są „piątą kolumną”. Chciałbym go zapytać: „Kto jest u nas „piątą kolumną, tacy jak ja obywatele Białorusi, czy może ktoś inny”.
Sędzia Jarosław Peremski prowadzący rozprawę nie wezwał na świadka majora milicji, który sporządził protokół naruszenia na podstawie zdjęć opublikowanych na stronie internetowej „Homelskiej Viasnya”. Fotografię wykonaną na schodach sądu uznał za nielegalną akcję. Wszyscy, którzy stanęli dziś przed sądem przyszli na rozprawy przygotowani na odsiadkę. Zabrali ze sobą plecaki z rzeczami potrzebnymi aresztantom.
W tym roku – według szefowej Związku Dziennikarzy Białoruskich, zanotowano ponad 100 przypadków zatrzymań dziennikarzy. 45 żurnalistów zostało ukaranych grzywnami za pracę bez akredytacji, 10 z nich skazano na odsiadki powyżej 10 dni.
Kresy24.pl/AB
Dodaj komentarz
Uwaga! Nie będą publikowane komentarze zawierające treści obraźliwe, niecenzuralne, nawołujące do przemocy czy podżegające do nienawiści!