– Pamiętamy o ziemiach dziś nazywanych Kresami – powiedział minister spraw wewnętrznych i administracji prezentując zatwierdzone wzory paszportów, które będą wydawane w 2018 roku – Pamięć była tym co pozostało Polakom urodzonym za Bugiem, którym odebrano domy, ziemię i groby przodków. W czasach PRL-u jako miejsce urodzenia wpisywano tym ludziom – ZSRR. O Polakach na Kresach, o ich losach mówiono publicznie tylko tyle, na ile zezwalała cenzura. Dlatego Cmentarz Orląt Lwowskich i Ostra Brama to miejsca ze względu na uczczenie naszej drogi do Niepodległości oczywiste.
Jednak nie będzie konkretnie Ostrej Bramy i Cmentarza Orląt Lwowskich, lecz inne motywy nawiązujące do przedwojennego Wilna i Lwowa.
„Polacy nie chcą obchodzić stulecia odzyskania niepodległości bez wspominania Orląt Lwowskich, stąd w paszporcie znajdzie się motyw graficzny naszego bohatera Antosia Petrykiewicza. To jeden z najmłodszych obrońców Lwowa nazwanych ze względu na wiek i odwagę Orlętami. To także najmłodszy kawaler Orderu Virtuti Militari” – podaje MSWiA.
– Pamiętamy o Matce Boskiej Ostrobramskiej. Po konsultacji z gronem ekspertów zdecydowałem, że w miejsce tego symbolu znajdzie się inskrypcja z grobu Marii Piłsudskiej „Matka i Serce Syna”.To jest bardzo przejmujący symbol postawy Polek, które w czasie zaborów przekazywały dzieciom pamięć o Polsce, o naszej tradycji i kulturze. Dzięki właśnie poświęceniu matek wyrosło pokolenie, które z sukcesem doprowadziło do odzyskania przez Polskę niepodległości w 1918 roku.
Przeciwko motywom Orląt Lwowskich i Ostrej Bramy protestowały rządy Ukrainy i Litwy.
Poza tym na nowych paszportach znajdą się też oczywiście inne motywy nawiązujące do II RP. Od 28 lipca do 10 września 2017 r. na stronie zaprojektujpaszport.gov.pl oddano w sumie 763.539 głosów. Obywatele wybierali jeden spośród zaproponowanych motywów. W efekcie W nowym polskim paszporcie znajdą się następujące motywy graficzne związane z odzyskaniem Niepodległości:
Bitwa Warszawska
Antoś Petrykiewicz
Godło II RP
Grób Nieznanego Żołnierza
Ignacy Paderewski
Józef Piłsudski
Odznaka Korpusu Ochrony Pogranicza
Odznaka pamiątkowa Wojsk Wielkopolskich
Order Virtuti Militari
Powstania Śląskie
Roman Dmowski
Wincenty Witos
Wojciech Korfanty
Kopiec Czynu Niepodległościowego Mogiła Mogił
Gabriel Narutowicz
Orzełek Legionowy
Inskrypcja „Matka i Serce Syna”
Eugeniusz Kwiatkowski
Obraz Jacka Malczewskiego „Polonia”
Oprac. MaH, mswia.gov.pl
fot. GFDL, Wikmedia Commons, CC
12 komentarzy
Wołyń1943
11 września 2017 o 14:59Logika „dobrej zmiany” jest niezgłębiona! Nie umieszczą w paszporcie wizerunku Ostrej Bramy, bo to terytorium obcego państwa. Umieszczą za to wizerunek płyty z grobu Matki i Serca Syna, bo to… No właśnie, wygląda na to, iż to nie obce państwo, skoro może być w polskim paszporcie. Dobre i to. Rossa już polska, czekamy na resztę!
Pójdźmy w tych dywagacjach dalej: czy aby na pewno wizerunek Antosia Petrykiewicza zyskał aprobatę Ukrainy? To dziwne, przecież nasz najmłodszy kawaler VM walczył z Ukraińcami, mało tego, przez swoją śmierć przyłożył rękę do okupacji prastarego ukraińskiego lviva? Oj, chyba znów konflikt dyplomatyczny wisi w powietrzu…
jw23
11 września 2017 o 17:50O ile jeszcze Antosia Petrykiewicza można zrozumieć, to już wizerunek grobu matki Piłsudskiego jest totalnie bez sensu i zakrawa na jakąś nekrofilię.
1. Już jeden projekt motywu związany z Piłsudskim jest – po co drugi?
2. Piłsudski jako postać też jest dosyć kontrowersyjna. O ile można cenić jego zasługi w Bitwie Warszawskiej (chociaż co do tych też są różne opinie), to już w 1926 dokonał on zbrojnego zamachu stanu, obalił demokrację, czasem obarcza się go też odpowiedzialnością za śmierć niektórych zasłużonych generałów
3. Wilno nigdy nie należało bezpośrednio do Polski. I Rzeczpospolita to była federacja dwóch państw, gdzie Wilno należało do tego drugiego. Nawet po zajęciu Wilna przez Żeligowskiego nie włączono go od razu do Polski, tylko utworzono nowe państwo Litwę Środkową, która dopiero po kilku latach przyłączyła się do Polski. Szukanie na siłę motywu z Wilnem, gdy np. nie ma motywu z Gdynią wygląda mi bardziej na sabotaż i chęć zaszkodzenia stosunkom polsko-litewskim.
Wołyń1943
12 września 2017 o 09:40Jeśli się nie mylę, to w tej farsie zwanej niesłusznie „konsultacjami społecznymi”, nie chodziło o uhonorowanie w paszporcie osiągnięć II RP, ale wysiłku jaki naród włożył w wybicie się na niepodległość. Zatem motyw Gdyni byłby moim zdaniem nie na miejscu. Rozbudowa Gdyni to bezsprzecznie osiągnięcie gospodarki okresu międzywojennego, a nie walki o niepodległość. Szybciej już pasowałby tu motyw z zaślubinami gen. Hallera z morzem.
Nie ośmieliłbym się również kwestionować polskości Wilna. W 1918 r. nikt o zdrowych zmysłach nie wyobrażałby sobie Polski bez Wilna. Zresztą populacja litewska w Wilnie nie przekraczała 2-3% Jeśli Litwini nie chcą przyjąć do wiadomości polskiego na wskroś charakteru miasta w tym czasie, to ich problem. Nas to nie powinno interesować. Wizerunek Ostrej Bramy miał być hołdem dla wszystkich tych, którzy przelali krew za polskie Wilno, a nie było tej krwi mało. Mój głos poszedł do kosza, ale to się zemści na autorach tej hucpy przy najbliższej urnie wyborczej!
jw23
12 września 2017 o 12:42Budowa jedynego portu to też wysiłek związany z osiągnięciem pewnej niezależności kraju, co więcej decyzję o budowie portu podjęto już w 1920 roku, a więc 2 lata przed przyłączeniem do Polski tzw. Litwy środkowej z Wilnem. Masz jednak rację zaślubiny z morzem pasowałyby jeszcze lepiej. Powiedziałbym, że w tym kontekście są wręcz niezbędne.
Co do „polskości” Wilna, to wiele zależy od tego jak definiujemy „polskość”. Kryterium językowe nie jest tu do końca trafne. Austriacy i Szwajcarzy też mówią po niemiecku, a Niemcami nie są. W przypadku Wileńskich Polaków oni uważali siebie przede wszystkim za Litwinów a dopiero potem za Polaków. Jednak Litewskość nie wykluczała Polskości. Wielu z nich nie wyobrażało sobie Rzeczypospolitej bez Litwy jako jej części składowej. Celowo nie używam słowa „Polska” zamiast tego wolę użyć „Rzeczypospolita” bo w niej jest miejsce dla różnych narodowości.
Jeśli jednak dziś mówimy o Polsce jako państwu narodowym to „polskość” Wilna się w tych kategoriach nie bardzo mieści.
tagore
13 września 2017 o 08:52Ukraińscy i litewscy politycy dostali zamiast neutralnych religijno kulturowych symboli znacznie
kłopotliwsze rzeczy: inskrypcję z płyty nagrobnej i
chłopca kawalera orderu virtuti militari.Nie widzę tu problemu.
Marcin
11 września 2017 o 18:40Nasuwa mi się taka oto refleksja:
1. Uczciwość wobec obywateli. Osoby biorące udział w głosowaniu oddały głos na Ostrą Bramę i teraz podstawia się im płytę nagrobną?
2. Taką decyzję podjęła partia, która gani inne partie za brak patriotyzmu i handlowanie polską pamięcią. Czy w tym przypadku prawi i sprawiedliwi nie kupczą polską pamięcią? I to z kim? Z paserami, co z jednej strony potępiają pakt Ribbentrop-Mołotow ale z drugiej są jego beneficjentami.
Stein
11 września 2017 o 18:42Ile jeszcze będziemy cierpieć tych obłudnych tchórzy udających patriotów ???
zoorra
11 września 2017 o 22:22proponuje w paszporcie mury kremla i wieże ejfla
Wołyń1943
12 września 2017 o 09:27Ukraińcy i Litwini dostali (jak zwykle) dużo, by nie rzec – wszystko co chcieli. A co dali w zamian? Czy na skutek naszych żądań Ukraińcy usuną wizerunek Szuchewycza z polskiej szkoły we Lwowie? Ach, o czym ja tu piszę? Jakich żądań? Przecież my niczego od Ukrainy nie żądamy… Nawet nie ośmielamy się prosić.
Osiągnęliśmy już dno? Obawiam się, że jeszcze nie. W październiku będzie kulminacja obchodu Roku UPA, czy polski prezydent i p. premier zamierzają wziąć w nich udział? W końcu dobre relacje z „bratnim” narodem ukraińskim trzeba pielęgnować…
Enej bandyta
12 września 2017 o 11:01W zamian dali nam np to : https://zaxid.net/lvivskiy_politehnitsi_hochut_prisvoyiti_imya_stepana_banderi_n1436044
bracia Ukraińcy 🙂
Jan53
12 września 2017 o 20:50Byłalo 13 motywow a najwięcej glosow miała Ostra Brama.Swinstwo i chamstwo wobec wyborców i ciagle na kolanach wobec kolaborantow.
POL
14 września 2017 o 15:10Kolejna zbędna dyskusja zafundowana przez rządzących,paszport to DOKUMENT,a nie książeczka do nauki historii ,z cyklu co każdy Polak wiedzieć powinien.