Grodzieński dziennikarz i operator programu „Nad Niemnem” Andriej Frołow został zatrzymany wieczorem 4 maja w Brzozówce pod Lidą przez milicję drogową.
Jak podaje Białoruskie Stowarzyszenie Dziennikarzy, Frołow został osadzony w areszcie w Lidzie i pozostanie tam 72 godziny.
Dziennikarzowi zarekwirowano samochód, którym wracał do Grodna z Brzozówki pod Lidą, gdzie nagrywał Mszę św., którą w intencji uwięzionych w areszcie śledczym w Mińsku działaczy polskich odprawił miejscowy proboszcz ks. Andrzej Radziewicz.
Dziennikarzowi zarzuca się nieposłuszeństwo wobec milicji, ale okoliczności zatrzymania nie są jeszcze znane. Kiedy Frołow zostanie postawiony przed sądem próbują się dowiedzieć w tej chwili bliscy i koledzy dziennikarza, którzy już przybyli do Lidy.
Wiadomo, że próbowali przekazać mu najpotrzebniejsze rzeczy, ale przesyłka nie została przyjęta w areszcie śledczym. Strażnicy powołali się na wewnętrzne instrukcje, zgodnie z którymi paczki dla „politycznych” nie są przekazywane.
oprac. ba za ru.hrodna.life
Dodaj komentarz
Uwaga! Nie będą publikowane komentarze zawierające treści obraźliwe, niecenzuralne, nawołujące do przemocy czy podżegające do nienawiści!