W związku z agresywnymi działaniami Rosji, USA rozmieszczą myśliwce F-35 i śmigłowce szturmowe Apache w krajach bałtyckich i Europie Wschodniej – podała stacja CNN, powołując się na wysokiego rangą urzędnika amerykańskiego resortu obrony.
Wschodnia flanka zostanie wzmocniona o 800 żołnierzy USA.
Jak informowaliśmy, prezydent USA Joe Biden zapowiedział wczoraj, że w związku z odmową Putina wycofania rosyjskich wojsk z Białorusi, wyśle dodatkowe siły do Estonii, Łotwy i Litwy. Waszyngton podkreśla, że chce wesprzeć swoich sojuszników z NATO. Jak powiedział, Sojusz nie zamierza prowadzić wojny z Rosją, ale będzie bronił każdego centymetra swojego terytorium.
Przedstawiciel Pentagonu powiedział, że do krajów bałtyckich i na wschodnią flankę NATO zostaną przeniesione myśliwce F-35 i śmigłowce Apache, które już znajdują się w Europie. Cztery niemieckie myśliwce będą teraz stacjonować w krajach bałtyckich, a kolejne cztery na południowo-wschodniej flance NATO. Dwadzieścia helikopterów z Niemiec trafi do krajów bałtyckich, a kolejnych 12 helikopterów z Grecji do Polski.
Batalionowa grupa taktyczna licząca około 800 żołnierzy zostanie również wysłana z Włoch do krajów bałtyckich.
Nowe siły mają przybyć do Europy Wschodniej jeszcze w tym tygodniu.
21 lutego Władimir Putin ogłosił uznanie „niepodległości republik” i kazał wprowadzić rosyjskie wojska do ORDLO w celu „utrzymania pokoju” na terytorium pseudorepublik. W ten sposób Rosja jednostronnie wycofała się z porozumień mińskich.
oprac. ba za charter97.org
Dodaj komentarz
Uwaga! Nie będą publikowane komentarze zawierające treści obraźliwe, niecenzuralne, nawołujące do przemocy czy podżegające do nienawiści!