W wywiadzie dla Die Zeit dowódca sił amerykańskich w Europie, Ben Hodges powiedział, że NATO nie jest w stanie obronić państw bałtyckich, a rosyjskie oddziały zajmą je w ciągu 36-60 godzin.
„NATO nie będzie w stanie obronić państw bałtyckich w przypadku ataku Rosji”, – uważa dowódca sił amerykańskich w Europie, generał broni Frederick Ben Hodges.
„Rosja będzie w stanie zająć kraje bałtyckie szybciej niż moglibyśmy tam dotrzeć, żeby je bronić” – powiedział amerykański generał w wywiadzie dla niemieckiej gazety Die Zeit, opublikowanym w środę, 22 czerwca.
Ben Hodges wymienił również uchybienia popełnione przez wojska 22 krajów NATO podczas manewrów „Anakonda-2016”, które odbywały się w Polsce od 7 do 17 czerwca.
W szczególności, według niego, redyslokacja ciężkiego sprzętu i broni z Europy Zachodniej do Wschodniej nie odbyła się wystarczająco szybko. Jego obawy budzi też system komunikacji wewnątrz NATO. – Ani łączność radiowa, ani poczta elektroniczna nie są bezpieczne. Zakładam, że wszystko, co wysyłam z mojego Blackberry, jest odczytywane przez osoby niepożądane – powiedział generał Hodges.
Kresy24.pl
6 komentarzy
Sadako
23 czerwca 2016 o 11:20Kanadyjski generał: Chiny zajmą Syberię tak szybko. że Rosja nie zdąży wytrzeźwieć
observer48
23 czerwca 2016 o 12:52Biały Dom i Pentagon powinny wsłuchiwać sie z uwagą w słowa generała Hodgesa i natychmiast podjąć właściwe działania. Co najmniej pięć skrzydeł US Air Force powinno stacjonować w Polsce i Państwach Bałtyckich oprócz silnych kontyngentów amerykańskiich wojsk pancernych i powietrzno-desantowych.
Rychu
23 czerwca 2016 o 14:17Proponuję by Amerykanie dokładnie przeanalizowali kampanię wrześniową w 39r w Polsce!!!. Już nie tacy kozacy szczuli nas „Blitzkrigiem” !!!, problem polega na czym innym ! – ŻEBY W OGÓLE ZAREAGOWALI !!! – nie jak Anglicy i Francuzi w pamiętnym wrześniu !!!
opoka
24 czerwca 2016 o 18:29Amerykański generał – Hodges to rosyjski agent putina i bredzi, by wywołać zamęt. Ale to się zdarza w przyrodzie.
jubus
27 czerwca 2016 o 08:18To raczej trzeźwa kalkuacja. Tylko idiota i/lub zdrajca wierzy w sojusze egzotyczne. Polska 2 razy się przejechała na takich sojuszach – Francja Napoleona i Anglia w drugiej wojnie światowej. Czy historię w Polsce to uczą po chińsku??
Viola
12 lutego 2017 o 18:37@Jubus Francja Naqpoleona nie była może najlepszym sojusznikiem, ale gdyby Napoleon wygrał z Rosją to Rzeczpospolita by się odtworzyła. Niestety, dla nas przegrał. Przypomnijmy, że wsparł nasze powstanie w zaborze pruskim.( jedno z trzech powstań zwycięskich. )Francja udzieliła pomocy w 1920 r. Cóż w 1939 r popełnili fatalny błąd wypowiadając z polskiej przyczyny wojnę Niemcom, czekając jednak z działaniami ofensywnymi, co jak wiemy doprowadziło ich do klęski…