Jeśli Rosja spróbuje rozpocząć wojnę na dużą skalę z Ukrainą, społeczność światowa powinna skupiać się wokół ograniczenia dostępu Rosji do międzynarodowych finansów, zmniejszenia zużycia rosyjskich zasobów energetycznych i rozpoczęcia bezpośrednich dostaw broni na Ukrainę. Uważa tak John R. Deni, profesor w Instytucie Studiów Strategicznych w United States Army War College.
„Siły Szybkiego Reagowania [NATO – red.], które są w dużej mierze kierowane i obsadzone przez Europejczyków, zostały stworzone właśnie z myślą o kryzysie takim jak ten, który Rosja podsyca swoją destabilizującą koncentracją. Amerykańskie władze wzywają sojuszników do wzięcia na siebie części odpowiedzialności za zapewnienie bezpieczeństwa w Europie” – komentuje analityk.
Siły Szybkiego Reagowania NATO zostały zmodernizowane w 2014 roku po pierwszej rosyjskiej wojnie hybrydowej w Donbasie i na Krymie, skracając czas reakcji jednej brygady składającej się z 5 tys. żołnierzy do 48 godzin.
Deni przypomina, że wysłanie na Ukrainę lub do państw we wschodniej Europie 5 tys. żołnierzy NATO, w porównaniu z dziesiątkami tysięcy rosyjskich żołnierzy, nie zmieniłoby raczej układu sił, ale uspokoiłoby takie kraje jak Łotwa, Litwa, Polska i Rumunia oraz wzmocniłoby bezpieczeństwo w Europie Wschodniej.
Amerykański ekspert podkreśla, że w ostatnim czasie Rosja coraz częściej sięga po dźwignię „energetyczną” wpływu nad krajami europejskimi w celu uruchomienia Nord Stream 2. Zwrócił też uwagę na aktywny udział Kremla w kryzysie migracyjnym na granicy białorusko-polskiej.
„Chociaż NATO dysponuje ograniczonymi narzędziami do radzenia sobie z zagrożeniami hybrydowymi, takimi jak szantaż energetyczny czy uzbrojeni migranci, ma również zdolność i możliwości reagowania na konwencjonalne zagrożenia militarne. W rzeczywistości NATO może pochwalić się szybką reakcją Sił Szybkiego Reagowania w dowolnym miejscu na świecie” – wyjaśnił.
Ekspert zauważył jednak, że od czasu utworzenia tych jednostek korzysta się z nich bardzo niechętnie. Oprócz wspierania afgańskich wyborów, zapewnienia bezpieczeństwa Igrzysk Olimpijskich w Atenach oraz pomocy ofiarom katastrof w Pakistanie i Stanach Zjednoczonych, NRF nie wykorzystano ich w żadnych działaniach.
Opr. TB, https://www.defensenews.com/
fot. https://www.nato.int/
Dodaj komentarz
Uwaga! Nie będą publikowane komentarze zawierające treści obraźliwe, niecenzuralne, nawołujące do przemocy czy podżegające do nienawiści!