„Pragnę podkreślić, że wszystkie kraje wyrażające krytykę wobec Nord Stream 2 zgodziły się na nową dyrektywą. Niemcy i Francja umożliwiły porozumienie idąc na znaczące ustępstwa. Konsorcjum Nord Stream 2 musi teraz zmierzyć się z nową sytuacją prawną. Jakiekolwiek dodatkowe kroki podjęte przez USA przeciwko projektowi będą przeciwskuteczne i podważą europejskie porozumienie osiągnięte w tej trudnej sprawie związanej z polityką bezpieczeństwa energetycznego” – pisze ambasador Republiki Federalnej Niemiec w Waszyngtonie Emily Haber i ostrzega przed amerykańskimi sankcjami, które mogłyby uderzyć w planowaną drugą nitkę gazociągu po dnie Bałtyku z Rosji do Niemiec.
” Jesteśmy pełni obaw ze względu na to, że Kongres obecnie rozważa wprowadzenie dodatkowych sankcji energetycznych wobec Rosji” – pisze dyplomatka. Jej zdaniem nowe obostrzenia „uderzyłyby w europejskie bezpieczeństwo energetyczne”. Przekonuje, że Stary Kontynent potrzebuje dostaw LNG, ale i gazu z rosyjskich gazociągów. Ambasador broni też przed sankcjami firmę Novatek. Więcej na ten temat tutaj.
Oprac. MaH za: BiznesAlert.pl
fot. Harald Hoyer, CC BY-SA 2.0
1 komentarz
ktos
29 kwietnia 2019 o 08:06Jakby Polska zamienila sie z Francja miejscami to po dwoch tygodniach granica Polska/Rosja bylaby na Renie. Francuzi i Niemcy tak kochaja Rosje ze bez wahania zgodziliby sie na przylaczenie to milujacego pokoj wielkiego brata.