PE ogłosił w czwartek listę kandydatur do tegorocznej nagrody Sacharowa. Obok białoruskiego opozycjonisty Alesia Bialackiego znalazły się na niej między innymi członkinie grupy Pussy Riot.
Parlament Europejski przyznaje nagrodę im. Andrieja Sacharowa od 1988 roku. Honoruje nią osoby i organizacje walczące o prawa człowieka. Nagrodę otrzymali m.in. Nelson Mandela, Aleksander Milinkiewicz i Kofi Annan.
Przetrzymywany w białoruskim więzieniu lider Centrum Praw Człowieka „Wiasna” Aleś Bialacki, którego kandydatura do nagrody Sacharowa została zgłoszona jako ponadpartyjna przez ponad 80 posłów PE, jest przykładem niezłomnej postawy w walce o prawa człowieka. Odsiaduje karę 4,5 roku więzienia, na którą sąd w Mińsku skazał go w listopadzie 2011 roku orzekając, że Bialacki uchylał się od płacenia podatków.
Białoruski dysydent jest wiceprzewodniczącym Międzynarodowej Federacji Praw Człowieka z siedzibą w Paryżu, honorowym obywatelem Genui. Oprócz nominacji do nagrody Sacharowa, został powtórnie nominowany do Pokojowej Nagrody Nobla (w 2007 roku znalazł się na tzw. krótkiej liście). Wniosek o rejestrację jego kandydatury został wysłany do komitetu noblowskiego pod koniec stycznia. W inicjatywę zaangażowana jest Fundacja Wolność i Demokracja, wydawca naszego portalu.
Z kolei trzy rosyjskie performerki z Pussy Riot: Nadieżda Tołokonnikowa, Maria Alochina i Jekatierina Samucewicz zostały nominowane do nagrody Sacharowa przez grupę 40 eurodeputowanych. W sierpniu zostały skazane na dwa lata łagru za wykonanie w prawosławnej świątyni antyputinowskiego utworu. PE uznał, że skazanie ich to „element politycznie motywowanego zastraszania i prześladowania działaczy opozycji w Federacji Rosyjskiej”.
Kresy24.pl
Dodaj komentarz
Uwaga! Nie będą publikowane komentarze zawierające treści obraźliwe, niecenzuralne, nawołujące do przemocy czy podżegające do nienawiści!