Aleksiej Nawalny został 29 grudnia 2020 wpisany na federalną listę osób poszukiwanych, informuje kanał informacyjny Mash w serwisie Telegram. Informację potwierdza prawnik opozycjonisty Wadim Kobzew. W komentarzu dla MBH Media powiedział, że Nawalny nie znał listy osób poszukiwanych, gdy 13 stycznia ogłosił swoją decyzję o powrocie do Rosji 17 stycznia.
List gończy za rosyjskim opozycjonistą został wystawiony 29 grudnia 2020 r. Kanał Mash powołuje się na dokumenty Federalnej Służby Wieżiennej (FSIN).
„Dowiedzieliśmy się o tym dzisiaj, kiedy ogłosił (zamiar powrotu do Rosji]” – powiedział Kobzew.
Prawnik Nawalnego wyjaśnił, że nie kontaktował się ze swoim klientem konkretnie w sprawie poszukiwań, ale był pewien, że „to w żaden sposób nie wpływa na jego zamiar powrotu”.
Poszukiwania listem gończym związane są ze sprawą „Yves Rocher”, w której Nawalny został warunkowo skazany na 3,5 roku w zawieszeniu. Termin wygasł 30 grudnia 2020 r.
Federalna Służba Więzienna uzasadnia wniosek, by karę w zawieszeniu (w sprawie Yves Rocher) zastąpić wykonaniem wyroku w kolonii karnej tym, że jakoby polityk „unika kontroli”.
Nawalny przebywa w Niemczech od sierpnia 2020 roku. Został ewakuowany z Rosji po próbie otrucia trucizną z grupy „Nowiczok”. Dziennikarze i niezależni śledczy odkryli, że w zamach na życie polityka zaangażowani byli funkcjonariusze FSB.
Lider rosyjskiej opozycji Aleksiej Nawalny zapowiedział, że kupił bilet do Rosji i wraca w niedzielę, 17 stycznia. Ma wylądować na lotnisku Wnukowo.
oprac. ba za meduza.io
fot: instagram.com/navalny
Dodaj komentarz
Uwaga! Nie będą publikowane komentarze zawierające treści obraźliwe, niecenzuralne, nawołujące do przemocy czy podżegające do nienawiści!