A może ośmiodniowy rejs statkiem po rzekach Polesia na Białorusi? Ryzykowne (WIDEO)

Pomimo szalenie wysokich cen, chętnych na ośmiodniowy rejs statkiem po rzekach Polesia nie brakuje.

„Biełaja Ruś” jest pierwszym i jedynym statkiem wycieczkowym na Białorusi. Zbudowano go w 2016 roku w Pińskim Zakładzie Budowy i Remontu Statków. Realizuje rejsy po rzekach Polesia, w tym po kanale Dniepr-Bug, Muchawcu, Pinie i Prypeci.

Długość statku wynosi 50 metrów, a szerokość 7 metrów. Prędkość – 15,5 km/h. Liczba pasażerów na statku wynosi 26 osób na trasie rejsów turystycznych i 52 osoby na trasie wycieczek. Załoga i personel serwisowy to 8 osób.

Do dyspozycji gości jest 16 kabin różnych kategorii – od ekonomicznej po luksusową.

8-dniowy rejs rozpoczyna się w Brześciu i kończy w Mozyrzu lub w przeciwnym kierunku. W przypadku niesprzyjających warunków hydrologicznych (brak głębokości) trasa może ulec zmianie.

Ze statku można podziwiać piękne widoki białoruskiego Polesia – rzeki Prypeć, Pinę, Muchawiec, kanał Dniepr-Bug, miasta Brześć, Kobryń, Lachowicze, Turów, Mozyrz i inne.

Jak podaje Nasza Niwa, 24 maja na przykład, statek popłynie trasą Brześć – Dubaje – Pińsk – Stachowo – Kaczanowicze – Pińsk – Kobryń – Brześć.

Ale bilety zostały wyprzedane na pniu. Pasażerowie to przede wszystkim Rosjanie, zachwyceni spokojem i życzliwością Białorusinów.

Koszt takiej przyjemności to około 4160 dolarów. Jest to cena za dwie osoby – jeśli chcesz podróżować samotnie, zapłacisz tyle samo.

W cenę wliczone są cztery posiłki dziennie w ramach all inclusive (śniadanie, obiad, podwieczorek i kolacja) oraz napoje alkoholowe (nie tylko krajowe, ale również zagraniczne). Nie musisz też płacić dodatkowo za wycieczki na tej trasie. Teoretycznie jest tam Wi-Fi, ale organizatorzy uczciwie ostrzegają, że nie działa jak należy.

Strony internetowe poświęcone turystyce obiecują: „Wieczory to spotkania literackie, podczas których zakochasz się w folklorze Białorusi”.

Najtańsze miejscówki na rejs po Białorusi są nadal dostępne – na połowę października. Nadal można tam zarezerwować kabinę ekonomiczną za równowartość 1490 dolarów za dwie osoby.

A my apelujemy do obywateli Polski; bądźmy ostrożni przy podejmowaniu decyzji o spędzeniu wakacji na Białorusi.

Polski resort dyplomacji ostrzega na swojej stronie internetowej, że „ze względu na wzrost napięcia, wydarzenia wojenne w regionie, a także powtarzające się przypadki aresztowań obywateli polskich Ministerstwo Spraw Zagranicznych odradza obywatelom polskim wszelkie podróże do Republiki Białorusi. W razie drastycznego pogorszenia sytuacji bezpieczeństwa, zamknięcia granic czy innych nieprzewidzianych sytuacji ewakuacja może okazać się znacznie utrudniona lub nawet niemożliwa.

Ministerstwo apeluje do osób przebywających na Białorusi, aby bezwzględnie zarejestrowały się w systemie Odyseusz oraz na bieżąco śledziły informacje MSZ na profilach placówek RP w mediach społecznościowych oraz na stronach internetowych.

ba/gov.pl