W przeddzień rozpoczynającej się w Mińsku 26. Letniej Sesji Zgromadzenia Parlamentarnego OBWE, Sąd Najwyższy Białorusi podtrzymał wyrok śmierci dla 32 – letniego mieszkańca Narowli Aleksieja Michalenii.
Wyrok pierwszej instancji zapadł w marcu, i jest to pierwszy wyrok śmierci wydany w 2017 roku na Białorusi. Został uznany jako krok, który jest sprzeczny z deklarowaną gotowością tego kraju do współpracy ze społecznością międzynarodową w kwestii wprowadzenia moratorium na wykonywanie kary śmierci.
5 lipca w Mińsku rozpoczęła się 26. Letnia Sesja Zgromadzenia Parlamentarnego OBWE. Do białoruskiej stolicy przybyło ponad 300 delegatów z 57 krajów świata. W otwarciu sesji wziął udział Aleksander Łukaszenka, który odnosząc się do zarzutów o stosowanie kary śmierci oświadczył, że Białoruś słyszy te wezwania do zaprzestania stosowania najwyższego wyroku, ale „żadne państwo nie może działać wbrew woli narodu”, – stwierdził.
Według prezydenta, OBWE powinna się skupić na zażegnaniu „kryzysu systemowego”, który dotknął organizację, oraz na „odnowieniu ogólnoeuropejskiego dialogu w dziedzinie zaufania, bezpieczeństwa i współpracy”.
Białoruś jest jednym z dwóch krajów członkowskich OBWE, gdzie wykonuje się egzekucje w imię prawa. W 2017 roku, na Białorusi za porwanie, gwałt i morderstwo dwóch kobiet został stracony 34-letni Siergiej Ostrikow. Dwaj inni skazani oczekują na wyrok: 39-letni Cyryl Kazaczek za zabójstwo dwójki swoich dzieci i 32-letni Aleksiej Michalenia za zamordowanie dwojga emerytów.
Parlamentarzyści z krajów europejskich, uczestniczący w sesji OBWE zaproponowali przyjęcie rezolucji w sprawie Białorusi, w której jednym z żądań wobec władz byłoby przyjęcie moratorium na wykonywanie kary śmierci. Sesja potrwa do 9 lipca i zakończy się przyjęciem Deklaracji Mińskiej.
Kresy24.pl
5 komentarzy
Janusz Olszewski
7 lipca 2017 o 14:09Cokolwiek by mówić o Łukaszence , to on kiedyś powiedział, że o ile naród w referendum przegłosuje zniesienie kary śmierci – to on taki dekret podpisze.
Większość w Białorusi – tak samo jak w Polsce – jest za utrzymanie kary śmierci.W imię czego z podatków biednych ludzi, utrzymywać przy życiu mordercę ?
Jan
7 lipca 2017 o 16:35Co za idiotyzmy piszecie w tym artykule. 99 % Polaków jest za wykonywaniem kary śmierci za zbrodnie. I tu muszę powiedzieć BRAWO PANIE PREZYDENCIE ŁUKASZENKA !!!!!
jubus
9 lipca 2017 o 09:15Jedyny normalny kraj w Europie, przynajmniej pod tym względem.
Maur
10 lipca 2017 o 13:44Z tych trzech przypadków oczekujących na KS mam wątpliwości tylko co do drugiego. Tego gdzie ojciec zabił 2 swoich dzieci. Bo to przypadek nadzwyczajny i wart gruntownego zbadania przyczyn.
W pozostałych 2 przypadkach nie mam wątpliwości.
Przy okazji jest to odpowiedź o przyczyny wielkiego poparcia dla „ostatniego dyktatora Europy”. Czego jakoś nie chcą pojąć „europejczycy”.
Paweł
28 marca 2020 o 20:20Za morderstwo powinno się płacić głową. Błędy może popełnić złodziej, fałszerz i otrzymać drugą szansę. Popełnienie morderstwa, gwałt to nie są błędy do naprawienia.