Święto Niepodległości 11 Listopada 1943 r., w Derewnie na Nowogródczyźnie (obecnie Republika Białoruś), w Zgrupowaniu Stołpecko Nalibockim Armii Krajowej.
Na białym koniu najprawdopodobniej chorąży Zdzisław Nurkiewicz „Noc”, dowódca zwiadu konnego. Po mszy polowej, celebrowanej przez księdza parafii derewieńskiej Mieczysława Suwałę „Oro”, odbył się przegląd batalionu w asyście mjr. Wacława Pełki „Wacław” (aresztowany przez Sowietów 1XII1943 r.), którego dokonał komendant obw…odu inż. Aleksander Warakomski „Świr” (w grudniu 1943 r., zamordowany przez Niemców w Lidzie). „Świr” wręczył „Wacławowi” sztandar Zgrupowania ufundowany przez mieszkańców Warszawy i wygłosił przemówienie, w którym zaakcentował „niepodzielną jedność z Krajem i, że naród polski nie dopuści do targów o całość ziem Najjaśniejszej Rzeczypospolitej.
Kiedy zakończył wystąpienie okrzykiem: „Niech żyje Polska” – batalion po trzykroć odpowiedział chórem: „Niech żyje ! Niech żyje ! Niech żyje”. Przybyło wielu pogorzelców ukrywających się po blokadzie w Puszczy Nalibockiej – niemieckiej operacji przeciwpartyzanckiej krypt. Hermann.
W uroczystym święcie brała udział delegacja partyzantów radzieckich, która nie przyjęła zaproszenia na wspólny obiad (na fotografii stoją z przodu – jeden z oficerów w szerokim płaszczu typu pałatka)…
Fot. 1. z oprac. Kazimierza Krajewskiego pt. Nowogródzki Okręg AK w dokumentach, IPN, Of.Wyd.RYTM, Warszawa.Wykorzystano: Marian Podgóreczny, Doliniacy T I. Za Niemnem, Gdańsk 1991. Fot. 2. z oprac. Adolfa Pilcha pt. Partyzanci trzech puszcz, Editions Spotkania 1992.
Dodaj komentarz
Uwaga! Nie będą publikowane komentarze zawierające treści obraźliwe, niecenzuralne, nawołujące do przemocy czy podżegające do nienawiści!