W Mohylewie z inicjatywy rosyjskiej fundacji „Aleja rosyjskiej chwały” władze miasta odsłoniły popiersie rosyjskiego poety Aleksandra Puszkina. Na cokole widnieją kontrowersyjne fragmenty wiersza Puszkina „Oszczercom Rosji”, napisanego po zdławieniu przez carat Powstania Styczniowego.
Jak pisze portal svaboda.org białorusko – polskiego antyrosyjskiego powstania 1830 – 1831 roku.
Siedziba fundacji „Aleja rosyjskiej chwały” mieści się Kropotkinie w Kraju Krasnodarskim. Szefem, autorem i wykonawcą projektu jest Michaił Sierdiukow. Funadacji na swojej stronie internetowej napisała, że projekt powstał w jednym celu; „żeby ożywić ducha patriotycznego narodu rosyjskiego”.
„Uważamy, że edukacja patriotyczna jest źródłem i środkiem duchowego, politycznego i gospodarczego odrodzenia kraju, jego integralności i bezpieczeństwa narodowego. Odslaniając pomniki i popiersia w różnych częściach Rosji, oddajemy hołd naszym wielkim przodkom i rodakom”.
Kierownik projektu Michaił Sierdiukow powiedział radiu Swaboda, że nie chciał obrazić Białorusinów fragmentem wiersza o stłumieniu ich zrywu wolnościowego, umieszczonym na popiersiu Puszkina. Dodał, że tekst na cokole został uzgodniony z władzami miasta, a te nie miały żadnych zastrzeżeń.
„Bardzo przepraszam. Szczerze mówiąc, nie wiedziałem do jakiego historycznego wydarzenia ten wiersz nawiązuje. Ale tak w ogóle, to nie dzielę Rosjan, Ukraińców i Białorusinów. Jako zwykły rosyjski obywatel myślałem, że to wiersz skierowany do wrogów, którzy zwrócili się przeciwko państwu rosyjskiemu. Kim są wrogowie? Na tym etapie – są to ci, którzy prowokują sytuację w Ługański i Doniecku. A szerzej wrogowie, to i Hitler i Napoleon. Nie było moim zamiarem obrażać uczuć Białorusinów, niestety wszystko to z nieznajomości historii” –tłumaczył się Sierdiukow.
Jak wyjaśniała asystentka Michaiła Sierdiukowa Elena Kisielowa, asumptem do odsłonięcia popiersia Puszkina w Mohylewie był rajd „Nasze wielkie zwycięstwo” zorganizowany przez wszechrosyjską organizację „Braterstwo walki”, ruch „Antymajdan” i klub motocyklowy „Nocne wilki”.
Z przyczyn technicznych, w dzień rajdu nie udało się odsonić pomnika w Mohylewie, dlatego trzeba było przesunąć tę datę na 6 czerwca. Planowaliśmy, że będzie to prezent od nas dla waszego miasta z okazji 9 maja.
Fundacja „Aleja rosyjskiej chwały” wcześniej odsłoniła w różnych miastach Białorusi popiersia Michaiła Kutuzow (Mińsk) Aleksandra Suworowa (Mińsk), Iwana Kuzniecowa (Borysow) i Wasilija Margiełowa (Reczyca i Mińsk).
„To straszne, że ludzie na ulicy nie wiedza kim był Rokossowskij, Żukow, za to znają Ksenię Sobczak. To wstyd. Ja dziękuję Bogu, że jest taki prezydent jak Łukaszenka, który wspiera to, co my w Rosji już zniszczyliśmy…” – konstatuje Rosjanin.
Znawca Puszkina Aleksander Fieduta uważa, że ustanowienie pomnika wieszcza rosyjskiego na Białorusi jest ze strony rosyjskiej krokiem politycznym, ale przede wszystkim dużym nietaktem.
„Puszkin napisał kilka wierszy poświęconych powstaniu z 1830 -31 roku. Prace te zostały opublikowane i powszechnie są znane…Puszkin był szczery, pisał to co myślał. Był człowiekiem imperium. To co zrobiła strona rosyjska ustanawiając na Białorusi pomnik z wersetami poematu „Oszczercom Rosji” – jest nietaktem. Nie ma potrzeby przyciągania nieboszczyka do dzisiejszych walk politycznych. Cytaty na pomniku z tych czy innych wersetów – to nie przeszłość, ale teraźniejszość”.
Według Fieduty, człowiek, który wyraził zgodę na pomnik z taki właśnie tekstem, powinien podać się do dymisji – jeśli odpowiada za ideologię.. Wydać zgodę na taki tekst to jak zademonstrować , że Mohylew jest częścią „ruskiego świata”, co dzisiaj w żaden sposób nie pokrywa się ze stanowiskiem państwa białoruskiego”.
Oszczercom Rosji (Клеветникам России)
Po co huczycie narodowi oratorzy?
Po cóż grozicie Rosji anatemą?
Czyż was wzburzyło Litwy poruszenie?
Zostawcie, to spór jest Słowian między sobą,
Domowy stary spór, zrządzeniem losu zawieszony,
Pytanie, na które nie dacie odpowiedzi.
Już z dawna oba te plemiona,
Wrogami były dla się,
Nie raz to ich to nasza strona,
Zginała karki pod naporem.
Kto wytrwa w tym nierównym sporze?
Chełpliwy Lach czy wierny Rus?
Zaliż rzek słowiańskich nurt
Ujdzie w rosyjskie morze?
Czyż ono wyschnie? Ot pytanie.
Zostawcie nas, wyście nie czytali
Tych krwawych kart,
Wam jest obca,
Ta waśn rodzinna,
Nic wam nie mówią Kreml i Praga,
Bezmyślnie kusi was odwaga,
Rozpaczliwej walki
Wy nas nienawidzicie…
Za cóż to? odpowiedzcie, zaliż
Że na rozwalinach gorejącej Moskwy
Żeśmy nie uznali zuchwałej woli
Tego, przed którym sami żeście drżali,
Czy za to że w bezdenną przepaść powalili,
Bożyszcze ciążące nad królestwami,
I naszą krwią odkupili Europy wolność, cześć i pokój?
Wy groźni w słowach, czas sprawdzić czynem,
Czyż stary wiarus, spokojny w swej pościeli,
Nie w siłach by przykręcić bagnet Izmaiłu,
Czyż słowo cara nic nie znaczy,
Czy z Europą spór wieść na nowo,
Czy od zwycięstw odwykł już Rosjanin.
Czyż mało nas? Czy od Permu do Taurydy,
Od fińskich zimnych skał do gorejącej Kolchidy,
Od wstrząsanego Kremla,
Po niewzruszony chiński mur,
Czyż nie wstanie stalową szczeciną
Połyskująca rosyjska ziemia?
Wysyłajcie więc do nas oratorzy,
Swych mściwych synów,
Miejsca im dosyć na polach Rosji,
Pośród grobów tak znajomych.
Aleksander Puszkin
Tłumaczenie: Maciej Szczepańczyk
Kresy24.pl
Dodaj komentarz
Uwaga! Nie będą publikowane komentarze zawierające treści obraźliwe, niecenzuralne, nawołujące do przemocy czy podżegające do nienawiści!