W ciągu zaledwie ośmiu miesięcy konfliktu w Donbasie liczba zabitych tam rosyjskich żołnierzy dorównała jednej trzeciej wszystkich strat poniesionych przez ZSRR w Afganistanie. Tamta wojna trwała 10 lat.
To najnowsze dane rosyjskiej organizacji obrony praw człowieka „Ładunek-200 z Ukrainy do Rosji”. Kolejna opublikowana przez nią tragiczna liczba to 2560 wojskowych zaginionych bez wieści.
Ostatnie ofiary śmiertelne to ponad 300 żołnierzy, rzuconych w pierwszych dwóch dniach grudnia na szturm portu lotniczego w Doniecku, którego desperacko wciąż bronią „cyborgi”. Ukraińscy wojskowi i tym razem odparli ataki, a po ostatnim szturmie, dowódcy tzw. pospolitego ruszenia samozwańczej Donieckiej Republiki Ludowej poinformowali o zawieszeniu broni zawartym z obrońcami lotniska.
Skorzystano z niego m.in. w celu zabrania rannych i zabitych. – Wśród terrorystów, którzy zginęli w w walkach o lotnisko w Doniecku 1 grudnia był jeden z dowódców brygady specnazu Sił Zbrojnych Rosji – raportuje na swojej stronie w Facebooku grupa „Informacyjnyj sprotyw”. Wg jej informacji oficer stał na czele operacyjnej grupy dowodzenia koordynującej działania separatystów i współpracujących z nimi rosyjskich wojskowych.
To samo źródło informuje też o zasadzce, w którą w okolicach Doniecka wpadł bus rosyjskich specjalistów od łączności – funkcjonariuszy Federalnej Służby Ochrony (FSO). Trzech Rosjan zginęło na miejscu, „nieznani napastnicy”, którzy dokonali akcji na terenie kontrolowanym przez separatystów, zdołali się skryć.
Kresy24.pl/zn.ua
5 komentarzy
ziutek
3 grudnia 2014 o 18:21u nich liudiej mnoga…
gegroza
3 grudnia 2014 o 22:09No powiedzmy, że trzeba te dane podzielić przez 10.
Polak
26 stycznia 2015 o 01:13Jak tak dalej pójdzie Ukraina zbankrutuje zabraknie pieniędzy na amunicję
terefere
17 lutego 2015 o 10:25świat sie cofa
Szary Wilk
19 lutego 2015 o 22:25W mojej ocenie te dane są zaniżone ale to oczywiście dobra wiadomość.