Organizacja tej imprezy byłaby uderzeniem w wizerunek Litwy jako kraju wspierającego wolną i suwerenną Ukrainę – uważa Mantas Adomėnas, członek opozycyjnej frakcji partii konserwatywnej w litewskim parlamencie.
Adomėnas zwrócił się do mera Wilna z apelem o odwołanie zezwolenia na organizowane co rok „Dni Kultury Rosyjskiej”. Zaproponował, aby 8 czerwca, kiedy miały się zacząć, zastąpić dniem solidarności z Ukrainą. W tym dniu wszyscy obywatele Litwy, mówiący po litewsku, rosyjsku bądź polsku, mogliby uczestniczyć w święcie solidarności z braterskim narodem – argumentuje konserwatysta.
Kresy24.pl
Dodaj komentarz
Uwaga! Nie będą publikowane komentarze zawierające treści obraźliwe, niecenzuralne, nawołujące do przemocy czy podżegające do nienawiści!