Przyszła struktura państwa ukraińskiego powinna być omówiona przed wyborami prezydenckimi 25 maja – oświadczyło we wtorek ministerstwo spraw zagranicznych Rosji.
Kto, z kim i dlaczego miałaby omawiać „przyszłą strukturę” niezależnego państwa? Moskwa wydaje się sądzić, że w tym kierunku zrobiła już wystarczająco dużo i teraz przyszła kolej na „partnerów z UE i USA”, którzy powinni Ukrainie „pomóc” zlikwidować państwo w dotychczasowym kształcie.
„Moskwa ma nadzieję, że w zgodzie z ustaleniami z Genewy z 17 kwietnia i mapą drogową OBWE partnerzy z UE i USA użyją swojego wpływu na obecne władze w Kijowie, aby kwestie struktury państwowej i poszanowania praw regionów zostały omówione w najbliższym czasie, w każdym razie przed wyborami planowanymi na 25 maja” – głosi oświadczenie rosyjskiego MSZ.
Rosja uważa, że „niechęć obecnych kijowskich władz do rzeczywistego dialogu z przedstawicielami regionów, przede wszystkim na południu i wschodzie kraju, jest poważną przeszkodą na drodze do deeskalacji i budowy obywatelskiego zrozumienia na Ukrainie”, podczas gdy wyniki tzw. „niepodległościowych referendów” (jak nazywa Moskwa nielegalne plebiscyty w obwodach donieckim i ługańskim na wschodzie Ukrainy), powinny, według MSZ Rosji, „stanowić dla Kijowa wyraźny sygnał o głębokim kryzysie wzajemnego zrozumienia, a w szerszym aspekcie – ukraińskiej państwowości”.
Kresy24.pl
Dodaj komentarz
Uwaga! Nie będą publikowane komentarze zawierające treści obraźliwe, niecenzuralne, nawołujące do przemocy czy podżegające do nienawiści!