Rosyjscy historycy określili represje stalinowskie „zjawiskiem legalnym” i nie godzą się, by ich inicjatorów nazywać krwawymi oprawcami. Czasy sowieckie nadal pozostają najbardziej kontrowersyjnym okresem w historii, dlatego dopuszcza się, by poszczególne wydarzenia tego okresu były różnie interpretowane w podręcznikach historii.
Tak zdecydowali rosyjscy naukowcy z Instytutu Historii Rosji przy Rosyjskiej Akademii Nauk.
Według ustaleń historyków zasiadających przy okrągłym stole, podczas którego dyskutowano nad tym, jak nauczać historię XX wieku uczeni, a wśród nich wielu autorów podręczników szkolnych osiągnęli konsensus w większości trudnych tematów tej epoki” – poinformował z-ca dyrektora Instytutu Historii Rosji Sergiej Żurawliew.
Jednomyślność osiągnieto w sprawie rewolucji październikowej z 1917 r., którą w czasach sowieckich nazywano „głównym wydarzeniem XX wieku”. Teraz zaproponowano, by uznawać za rewolucję nie konkretne wydarzenie, ale „proces”. Za początek procesu rewolucyjnego historycy uznali „przewrót w lutym 1917 roku”, który dotąd nazywany był rewolucją lutową. Według historyków dokładnie tak samo powinna zostać zdefiniowana rewolucja październikowa. Datę 25 października proponuje się uważać za dzień rozpoczęcia wojny domowej. Jej zakończenie, to koniec rewolucji rozumianej jako procesu – pisze „Komierasnt”.
Jest też konsensus w odniesieniu do represji stalinowskich, a zwłaszcza dla represji z lat 1937/38. Wszyscy uczestnicy okrągłego stołu zgodzili się co do tego, że nie były one „zjawiskiem spontanicznym”. Represje, według dyrektora Żurawliewa były „legalne według logiki dyktatury proletariatu, którą ustanowiono w kraju bolszewickim”. Mechanizmy, które w czasach sowieckich miały tłumaczyć masowe represje („piąta kolumna” przy zagrożeniu wojną światową) oraz „ekscesy” NKWD, teraz zostały uznane za nijak nieuzasadnione. Dla zachowania naukowego podejścia do tematu represji, historycy kategorycznie zakazali określania używania terminów określających Stalina jako „skutecznego menadżera” lub „krwawego oprawcy”.
Kresy24.pl/kommersant.ru
Dodaj komentarz
Uwaga! Nie będą publikowane komentarze zawierające treści obraźliwe, niecenzuralne, nawołujące do przemocy czy podżegające do nienawiści!