Donald Trump podjął decyzję o mianowaniu Keitha Kellogga swoim specjalnym wysłannikiem na Ukrainę. To prawdopodobnie odpowiedź na pytanie, jak dokładnie Trump planuje zakończyć wojnę na Ukrainie.
Emerytowany generał już od wiosny ma gotowy „plan pokojowy” dla obu stron konfliktu – pisze CNN. Z kolei businessinsider.com zauważa, że minister spraw zagranicznych Radosław Sikorski określił Kellogga jako „przyjaciela Polski”, a teraz pogratulował mu nominacji i zaznaczył, że Warszawa „czeka na współpracę” z nim „na rzecz Ukrainy”.
Kellogg (80 l.) był w przeszłości doradcą Trumpa ds. bezpieczeństwa narodowego. Już w kwietniu nakreślił swoją wizję porozumienia pokojowego na Ukrainie. Niewykluczone zatem, że plan ten będzie próbował wdrożyć administracja Trumpa.
Istotą planu jest jak najszybsze wstrzymanie ognia i zamrożenie linii frontu, po czym obie strony powinny zasiąść do stołu negocjacyjnego. Ale potem wszystko staje się bardziej skomplikowane, zauważa CNN.
Kellogg twierdzi, że członkostwo Ukrainy w NATO to w rzeczywistości bardzo odległa perspektywa, którą Kijowowi obiecano wcześniej na znak symbolicznej solidarności. Dlatego należy porzucić tę perspektywę na czas nieokreślony „w zamian za kompleksowe porozumienie pokojowe z gwarancjami bezpieczeństwa”.
Plan Kellogga przewiduje także, że ewentualna przyszła pomoc USA dla Ukrainy – najprawdopodobniej w formie pożyczki – będzie uzależniona od wyniku negocjacji Kijowa z Moskwą.
Po zamrożeniu linii frontu plan przewiduje utworzenie wzdłuż tej linii strefy zdemilitaryzowanej. Za zgodę na to Rosja otrzyma ograniczone złagodzenie sankcji, a pełne dopiero po podpisaniu porozumienia pokojowego, które zadowoli Ukrainę.
Strefa zdemilitaryzowana prawdopodobnie będzie wymagała ochrony. Ustaleń wymaga kwestia, czy wysłany zostanie kontyngent NATO czy żołnierze krajów neutralnych.
Co istotne, USA nie będą żądać od Ukrainy zrzeczenia się roszczeń do terytoriów okupowanych przez Rosję, ale zgodnie z planem Kellogga, Kijów musi zgodzić się na wyłącznie dyplomatyczny sposób ich zwrotu.
Planowane jest także wprowadzenie specjalnego cła na eksport rosyjskich surowców energetycznych w celu sfinansowania odbudowy Ukrainy.
Jak zauważa agencja UNIAN, Trump na pewno będzie chciał uniknąć upokarzającego tytułu osoby, która straciła Ukrainę, ulegając Putinowi w negocjacjach.
Podczas kampanii wyborczej Trumpa gen. Kellogg kilkakrotnie spotykał się z przedstawicielami polskich władz, w tym z ministrem spraw zagranicznych Radosławem Sikorskim oraz wiceszefami MSZ i MON. Sikorski powiedział dziennikarzom po spotkaniu z Kelloggiem w maju, że „Polska ma w nim przyjaciela”. W czwartek, po ogłoszeniu nominacji przez Trumpa, Sikorski napisał na portalu X:
„Generale Kellogg, gratuluję rozpoczęcia nowej misji. Polska czeka na współpracę z Panem na rzecz Ukrainy oraz w innych obszarach”.
ba za unian.ua/businessinsider.com
1 komentarz
Jagoda
29 listopada 2024 o 20:39Brawo Jałta 2.0 !!!