Dzisiaj Rosja po raz drugi użyła do ostrzału Kijowa rakietę ZM22 „Cyrkon”. Pierwszy raz użyła tego środka rażenia po nieudanej próbie ataku na Kijów 7 lutego.
Jak podaje portal wojskowy „Defense Express”, powołując się na źródło, oba „Cyrkony” zostały zestrzelone. Po ataku z 7 lutego z „Cyrkonu” pozostały jedynie bardzo mocno rozdrobnione szczątki, których identyfikacja trwała pięć dni, aby oficjalnie potwierdzić użycie tej rakiety przez Rosję. Obiekt zestrzelony dzisiaj zachował się w o wiele lepszym stanie.
Portal zauważa, że szczątki pozwolą na bardziej wnikliwą analizę tajemniczej rakiety: udzielenie dokładnej odpowiedzi na temat rodzaju silnika, systemu naprowadzania, wykorzystania materiałów itp. Analiza ta pozwoli ocenić realne możliwości „Cyrkonu” i poziom technologii, jaki jest obecnie osiągalny w Federacji Rosyjskiej.
Wątpliwe pozostaje, gdzie dokładnie doszło do wystrzelenia – ze stacjonarnego systemu rakietowego „Utes”, znanego również jako „Obiekt-100” – „Sotka”, czy ze zmodernizowanego mobilnego kompleksu obrony wybrzeża „Bastion”.
Do tej pory nie pojawiło się ani jedno zdjęcie rakiety ZM22 „Cyrkon”, jedynie słabej jakości filmy z jej wystrzelenia, udostępnione przez rosyjskie ministerstwo obrony. Z informacji podawanych przez Rosjan wynika, że rakieta ma zasięg od 400 do nawet ok. 1000 km i prędkość od 6 do 9 Machów. Masę głowicy w różnych źródłach deklaruje się na poziomie od 300 do 500 kg.
Opr. TB, defence-ua.com
Dodaj komentarz
Uwaga! Nie będą publikowane komentarze zawierające treści obraźliwe, niecenzuralne, nawołujące do przemocy czy podżegające do nienawiści!