Prezydenci Polski i Litwy, Andrzej Duda i Gitanas Nausėda podobnie postrzegają potencjalne ambicje Władimira Putina – jeśli Ukrainie nie uda się wygrać wojny, istnieje duże ryzyko zajęcia przez Rosję innych sąsiednich terytoriów. Dlatego obaj prezydenci przyznali: mamy słaby punkt, który agresor może wykorzystać
Jak informowaliśmy, Prezydent Polski Andrzej Duda odwiedził w niedzielę Litwę. Okazją wizyty były wileńskie obchody 161. rocznicy wybuchu Powstania Styczniowego 1863 roku.
Podczas spotkania, prezydenci obu krajów omówili kwestie współpracy obu krajów, bezpieczeństwa regionalnego i wsparcia dla Ukrainy.
W wywiadzie dla portalu delfi.lt, Gitanas Nausėda i Andrzej Duda potwierdzili, że w celu wzmocnienia obrony Korytarza Suwalskiego uzgodniono przeprowadzenie wspólnych ćwiczeń. Litwa i Polska przeprowadzą je prawdopodobnie w kwietniu.
Jestem bardzo szczęśliwy, że Prezydent RP naprawdę żywo odniósł się do chęci wspólnych ćwiczeń na tym obszarze zwanym Korytarzem Suwalskim. Mówimy już o bardzo konkretnym terminie, być może mogłoby to nastąpić w kwietniu. Ale nie zapominajmy, że jest on także integralną częścią planów strategicznych NATO i na pewno nie jest tak, że tylko my mówimy o Korytarzu Suwalskim i jego obronności – skomentował w wywiadzie Nausėda.
Prezydent Duda zapewnił z kolei, że obrona tego odcinka jest w Polsce traktowana bardzo poważnie. Zapewnił, że działania w tym zakresie zostały już podjęte.
Zauważmy, że od roku odbudowujemy zdolności obronne Polski konkretnie we wschodniej części naszego kraju, to tam powstają nowe jednostki, zdolności tych jednostek, które były obecne w Bartoszycach, Grajewie i innych miejscach. Wzmacniamy polską obecność wojskową, a także wzmacniamy ochronę granic, wzmacniana jest także ochrona granic zarówno granica polsko-białoruska, jak i polsko-królewiecka (Obwód Królewiecki FR-red.). Zbudowaliśmy tam barierę elektroniczną, jest w 100 proc. obejmuje granicę – powiedział polski prezydent litewskiemu portalowi Delfi.
Korytarz Suwalski (albo Przesmyk Suwalski) to niespełna 100-kilometrowy odcinek na polsko-litewskiej granicy między rosyjskim obwodem królewieckim a Białorusią.
ba za delfi.lt
Dodaj komentarz
Uwaga! Nie będą publikowane komentarze zawierające treści obraźliwe, niecenzuralne, nawołujące do przemocy czy podżegające do nienawiści!