We wrześniu liczba rosyjskich ataków na Ukrainę przy pomocy irańskich dronów kamikadze Shahed-136 była największa od początku wojny; najeźdźcy wystrzelili 503 drony, lecz udało nam się zniszczyć aż 396 takich maszyn, czyli blisko 79 procent – powiadomił ukraiński portal wojskowy Defense Express.
Jak dodano, maksymalnie długi okres bez żadnego ataku z wykorzystaniem Shahedów wynosił we wrześniu zaledwie dwa dni. Dwukrotnie Rosjanie wystrzelili aż 44 drony w ciągu doby.
„Skuteczność naszych sił obrony przeciwlotniczej wyraźnie wzrasta, gdy najeźdźcy stosują mniejszą liczbę tych maszyn. W przypadku, kiedy dronów jest mniej niż 20, zazwyczaj udaje się zniszczyć wszystkie bezzałogowce wroga”
– zauważył portal wojskowy.
„W przeciwieństwie do pocisków manewrujących, wróg absolutnie nie odczuwa niedoboru dronów kamikadze. Świadczą o tym liczby – w maju Rosjanie przeprowadzili 413 ataków przy pomocy takich bezzałogowców, a pomiędzy czerwcem i sierpniem odnotowano od 167 do 246 uderzeń w ciągu miesiąca. Rekordowy okazał się wrzesień, gdy doszło do ponad 500 ostrzałów”
– powiadomił Defense Express w niedzielę 1 października.
Przypomnijmy, iż irański bezzałogowy system powietrzny o charakterze amunicji krążącej Shahed-136 produkowany jest przez Iran Aircraft Manufacturing Industries Corporation. Dron ma masę 200 kg, porusza się z prędkością 185 km/godz. na pułapie 4000 metrów, a jego zasięg to 1000 – 2500 km.
Irański aparat bezzałogowy jest definiowany jako amunicja krążąca, jednak z uwagi na ubogie wyposażenie samolotu, jego możliwości dalece odbiegają od możliwości klasycznych aparatów pełniących rolę takiej amunicji. Shahed-136 nie ma możliwości patrolowania określonego obszaru, nie jest wyposażony w sensory umożliwiające wykrycie celu, jego identyfikacje i atak. Aparat podąża do celu, po z góry zaplanowanej trasie. Ma możliwość atakowania jedynie celów nieruchomych, o znanym położeniu. W maszynach, jakie znalazły się w rękach Rosjan zainstalowano komponenty łącza satelitarnego systemu Iridium. Teoretycznie, dzięki niemu jest możliwa zmiana koordynat celu w trakcie lotu aparatu. Niewielka przepustowość łącza wyklucza jednak atakowanie celów ruchomych.
Do startu drona wykorzystywana jest prowadnicowa wyrzutnia zainstalowana na standardowej naczepie ciężarówki. Platforma, z której następuje start, zostaje ustawiona pod kątem dzięki hydraulicznym siłownikom. Start wspomagany jest przez rakietowy silnik.
Analiza szczątków zestrzelonych dronów wykazała, że Rosja w 2023 r. rozpoczęła produkcję Shahed-136 z wykorzystaniem własnych elementów wyposażenia elektronicznego.
RES na podst. Defense Express
Dodaj komentarz
Uwaga! Nie będą publikowane komentarze zawierające treści obraźliwe, niecenzuralne, nawołujące do przemocy czy podżegające do nienawiści!