Nowe dane pochodzą z badania przeprowadzonego wśród ludności miejskiej przez Chatham House (Królewski Instytut Spraw Międzynarodowych – brytyjski think tank zajmujący się stosunkami międzynarodowymi).
Jak zauważa Nasza Niwa, ze względu na sytuację polityczną przeprowadzenie pełnego badania na Białorusi jest obecnie niemożliwe, dlatego badacze zorganizowali wywiad online. Z tego powodu próba jest ograniczona nie tylko do populacji miejskiej, ale także do internautów. Badacze zwracają uwagę, że na wyniki mógł mieć wpływ strach respondentów podczas wypełniania ankiety.
Badanie wykazało, że stosunek Białorusinów do wojny nie zmienił się między czerwcem 2022 a marcem 2023 roku. W pełni lub raczej popiera ją 33% Białorusinów. 44% jest przeciwnych. Jednocześnie, tak jak poprzednio, co czwarty (24%) nie ma zdania.
Badanie wykazało, że na opinię responedntów wpływ mają źródła informacji. Wśród odbiorców mediów państwowych (53%) popiera wojnę. Wśród odbiorców niezależnych mediów było ich tylko 7%. Wśród odbiorców obu typów mediów co trzeci (33%) popiera wojnę. A wśród nieaktywnych odbiorców – co piąty (18%).
Chatham House badał także stosunek Białorusinów do różnych krajów. I tak, w ciągu roku udział tych, którzy oceniali Rosję bardzo dobrze i w większości dobrze, zmniejszył się o 3% (z 79 do 76%). Dobre nastawienie do USA spadło o 5 punktów procentowych (z 53 do 48%). Ukraina i Polska odnotowały spadek o 6% (odpowiednio z 70 do 64% i z 67 do 61%), UE — o 7% (z 70 do 63%). Stosunek do Litwy prawie się nie zmienił (odpowiednio 62% i 61%).
Zyskują Chiny – wzrost o 10% (z 71 do 81%).
W ciągu roku zwiększył się odsetek osób pozytywnie lub raczej pozytywnie nastawionych do rozmieszczenia broni jądrowej na Białorusi.
Jeśli wcześniej taką opinię wyrażał co piąty Białorusin, teraz Za jest co czwarty. Ale odsetek tych, którzy mają do niego negatywny stosunek, prawie się nie zmienił (odpowiednio 45 i 44%).
W kształtowaniu opinii widać tu znaczącą rolę mediów. Wśród odbiorców mediów państwowych 43% popiera rozmieszczenie broni jądrowej na terytorium Białorusi, 3% mediów niepaństwowych, 27% obu rodzajów mediów i 13% nieaktywnych odbiorców.
Badanie Chatham House potwierdza polaryzację białoruskiego społeczeństwa. Nie zjednoczyła go nawet wojna na Ukrainie czy zagrożeniea wynikającego z rozmieszczenia rosyjskiej broni jądrowej na Białorusi. Stosunek do stron konfliktu koreluje z tym, co oglądają i czytają rozmówcy.
Ale co najważniejsze, przeprowadzenie rzetelnego sondażu w warunkach dyktatury, a co za tym idzie życie w stanie permanentnego zagrożenia jest niemożliwe, dlatego do wyników tych sondaży należy podejść z dużą ostrożnością.
ba za nashaniva.com
Dodaj komentarz
Uwaga! Nie będą publikowane komentarze zawierające treści obraźliwe, niecenzuralne, nawołujące do przemocy czy podżegające do nienawiści!