– Najprawdopodobniej, był to nieszczęśliwy wypadek – powiedział prezydent Polski Andrzej Duda odnosząc się do wyników badań pocisków, ktore spadły we wsi Przewodów w województwie lubelskim. W wyniku tego zginąły 2 osoby.
Przebywający na szczycie G20 w Indonezji kanclerz Niemiec Olaf Scholz powiedział zaś, że nie ma znaczenia, czyja rakieta spadła w Polsce, odpowiedzialna jest Rosja, bo zaatakowała Ukrainę.
⚡️"It doesn't matter to Germany whose missile fell in Poland, in any case it is Russia's fault because it attacked Ukraine," – Olaf Scholz on German TV
👉 Follow @Flash_news_ua pic.twitter.com/9syK8dukzl
— FLASH (@Flash_news_ua) November 16, 2022
Sekretarz generalny NATO Jens Stoltenberg powiedział, że chociaż na razie analizy wskazuja na to, że pocisk lub pociski, które spadły na terytorium Polski najprawdopodobnie pochodzily z ukraińskiego systemu obrony przeciwlotniczej, to „nie jest to wina Ukrainy”.
Stoltenberg dodał, że to Rosja ponosi odpowiedzialność za to, co się stało, bo to bezpośrednie następstwo trwającej wojny i ostatniej fali ataków Rosji na Ukrainę. Stwierdził, że Ukraina ma prawo zestrzeliwać falę rosyjskich pocisków lecących na ukraińskie miasta.
He said: Russia bears responsibility for what happened in Poland yesterday, because this is a direct result of the ongoing war and the wave of attacks from Russia against Ukraine. Ukraine has the right to shoot down the wave of Russian missiles targeting Ukrainian cities.
2/2— NEXTA (@nexta_tv) November 16, 2022
W podobnym tonie wypowiedział się, jak wcześniej pisaliśmy, premier Holandii Mark Rutte.
Napisał na portalu społecznościowym, że nieważne, czyj pocisk spadł w Polsce, i tak przyczyną tego incydentu są zmasowane ataki rakietowe Rosji na Ukrainę. Polityk zaznaczył, że wszyscy przywódcy krajów G7 i NATO, którzy są obecni na szczycie G20 na Bali, podczas spotkania ws. incydentu domagają się ustalenia faktów w pierwszej kolejności i wsparcia wszczętego przez Polskę śledztwa.
Zachodni przywódcy zapewnili Polskę o swoim wsparciu dla śledztwa w sprawie wybuchu rakiety w Przewodowie (woj. lubelskie). Przywódcy NATO i G7 oświadczyli na nadzwyczajnym szczycie na Bali, że będą w ścisłym kontakcie z polskimi władzami. Przywódcy Kanady, Stanów Zjednoczonych, Francji, Niemiec, Włoch, Japonii, Holandii, Hiszpanii, Wielkiej Brytanii, Komisji Europejskiej i Rady Europejskiej opublikowali już deklarację poparcia dla Polski.
Oprac. MaH, ukrinform.net, twitter.com
1 komentarz
Smoleńsk pamiętamy
16 listopada 2022 o 16:56Na wojnie takie rzeczy się zdarzają. Byłoby niegrzecznie sądzić, że Rosja nie ma rozbudowanej agentury i w Polsce i w Ukrainie. – Ma, także i w armii ukraińskiej, bez najmniejszego cienia wątpliwości.
Dlatego trzeba być przygotowanym psychicznie na takie wydarzenia. Wojna to nie podwieczorek u cioci na imieninach, gdzie wszyscy są uprzejmi i ładnie ubrani.
Ofiary będą tak, czy inaczej. Ale warto raz na zawsze rozbić te kajdany!