New York Times opublikował zdjęcia, nagrania i relacje dot. zamordowania przez rosyjskich żołnierzyz ośmiu mieszkańców Buczy pod Kijowem. Dziennikarze ujawniają, że zbrodni dokonali rosyjscy spadochroniarze z Pskowa. Udało się też zidentyfikować ofiary.
Są to (od lewej) Anatolij Prichodko, Andrij Matwijczuk, Andrij Wierbowoj, Denys Rudenko, Andrij Dwornikow, Światosław Turowski, Walerij Kotenko i Witalij Karpienko. Innemu, 43-letniemu pracownikowi budowlanemu Iwanowi Skibie, udało się przeżyć.
Rosyjscy spadochroniarze pojmali ich podczas patrolowania okolicy, przeszukiwali domy, min. czteropiętrowy biurowiec przy ulicy Jabłońskiej 144, który zamienili na bazę i szpital polowy. Na tej samej ulicy Iwan Skiba i pięciu innych mężczyzn pełniło służbę na blokpoście.
Nagrania, do którego dotarli dziennikarze The New York Times pochodzą z 4 marca.
Świadek, który przeżył, opowiada, że Ukraińcy zostali ostrzeżeni przez radio o zbliżającym się oddzdiale wroga i ukryli się w domu 53-letniego Walerija Kotenko. Później dołączyli do nich jeszcze dwaj inni: Andrij Dwornikow i Denys Rudenko.
Godzinę później – w trakcie przeszukania – Rosjanie znaleźli mężczyzn w domu, po czym pod groźbą rozstrzelania wyprowadzili ich na zewnątrz, w tym Kotenkę. Po „przeszukaniu” pod kątem tatuaży wskazujących na przynależność do organizacji zmilitaryzowanych, zakładnicy zostali doprowadzeni do „bazy”.
Świadkowie potwierdzają, że widzieli mężczyzn na parkingu przed „bazą” w koszulkach zaciągniętych na głowy. Według Skiby, zmuszono ich do uklęknięcia i wtedy spadochroniarze zaczęli zabijać. Skiba uniknął śmierci – po trafieniu kulą udawał martwego.
Jeden ukraiński zakładnik został uwolniony, a sprawa jest uważana za przypadek „zdrady stanu”.
Ciała zastrzelonych mężczyzn leżały na podwórzu przez ponad miesiąc.
oprac. ba za unian.net
Dodaj komentarz
Uwaga! Nie będą publikowane komentarze zawierające treści obraźliwe, niecenzuralne, nawołujące do przemocy czy podżegające do nienawiści!