Białoruś i Rosja przeprowadzą ćwiczenia wojskowe w pobliżu granicy z Ukrainą tej zimy. Odbędą się one w dwóch etapach w ciągu najbliższych dwóch miesięcy – powiedział Aleksander Łukaszenka w wywiadzie z rosyjskim propagandystą Dmitrijem Kiselowem.
Łukaszenka wyjaśnił potrzebę przeprowadzenia ćwiczeń działaniami militarnymi państw zachodnich i Ukrainy.
„Zgodziliśmy się z prezydentem Putinem, że w najbliższym czasie powinniśmy wspólnie prowadzić ćwiczenia na południowych granicach, granicy białorusko-ukraińskiej” – powiedział.
Łukaszenka dodał, że scenariusz ćwiczeń jest jeszcze dopracowywany, ale prawie wszystko jest już gotowe.
„Pierwszy etap, a miesiąc później – drugi etap. Wciąż wymyślamy te plany, ale na pewno pierwszy etap przeprowadzimy zimą” – powiedział.
Przypomnijmy, że po raz pierwszy w poniedziałek po spotkaniu z Łukaszenką ćwiczenia zapowiedział minister obrony Białorusi Wiktor Chrenin.
Ponadto w tym tygodniu Łukaszenka wielokrotnie powtarzał, że w razie konfliktu między Rosją a Ukrainą stanie po stronie Moskwy.
W rozmowie z Kisielowem Łukaszenka chwalił się, że w ośrodku ćwiczebnym na Białorusi (Grodzieńszczyzna) jest już rosyjski system wyrzutni rakietowych S-400.
„Nasi żołnierze już się na nim szkolą i to nie jest jakiś ćwiczebny model tylko w pełni zdolny do walki sprzęt. Zamierzam prosić Władimira Putina, żeby ten sprzęt tu został, potrzebujemy też S-500”.
Dziś ukazały się także fragmenty wywiadu z Kisielowem, w których Łukaszenka obiecał przeprowadzić referendum konstytucyjne, „pod warunkiem, że nie wybuchnie wojna”.
oprac. ba za reform.by/RIA Novosti
Dodaj komentarz
Uwaga! Nie będą publikowane komentarze zawierające treści obraźliwe, niecenzuralne, nawołujące do przemocy czy podżegające do nienawiści!