Jeśli Białorusini mieliby możliwość wyboru między wstąpieniem do Unii Europejskiej, a przyłączeniem się do Rosji, wybraliby UE – tak wynika z badań przeprowadzonych przez Niezależny Instytut Badań Społeczno-Ekonomicznych (NISEPI).
Gdyby wybory prezydenckie na Białorusi odbyły się w październiku, na Aleksandra Łukaszenkę zagłosowałby jedynie co trzeci Białorusin. Poparcie dla głowy państwa wynosi obecnie 31,6 procenta, czyli jest o 5 punktów procentowych niższe niż w marcu, wynika z sondażu.
Bardziej optymistycznie Białorusini oceniają swoją sytuację materialną. O 7 proc. zmniejszył się odsetek osób, które uważają, że w ciągu ostatnich trzech miesięcy ich sytuacja materialna się pogorszyła. Obecnie uważa tak 25 proc. respondentów. Z 71 do 64 procent spadł odsetek osób, które uważają, że białoruska gospodarka jest w kryzysie
Połowa Białorusinów uważa, że dobre prawo jest ważniejsze dla pomyślności kraju niż silny lider – przeciwnego zdania jest 43 proc. respondentów. Większość obywateli Białorusi uważa, że pomoc państwa im się należy – 62 proc., a 22 proc. uczestników badania liczy przede wszystkim na własną przedsiębiorczość.
Kresy24.pl/Interfax.by
Dodaj komentarz
Uwaga! Nie będą publikowane komentarze zawierające treści obraźliwe, niecenzuralne, nawołujące do przemocy czy podżegające do nienawiści!