Ukraina nie może czekać, aż Rosja zgodzi się na owocne negocjacje w „formule normandzkiej”, i zrobi wszystko, by usunąć zagrożenie, zakończyć wojnę w Donbasie i wezwać agresora do dialogu. Poinformował o tym Michaił Podoliak, doradca dyrektora Kancelarii Prezydenta Ukrainy w wywiadzie dla gazety „Obozrewatiel”
„Dopóki pan Putin z różnych powodów unika owocnych kontaktów negocjacyjnych w formule normandzkiej, do których wzywa go cały cywilizowany świat, Ukraina nie może czekać, aż te wezwania przyniosą skutek. Musimy zrobić wszystko, aby usunąć zagrożenie i zakończyć tę wojnę” – wyjaśnił.
Według niego, logiczne jest, że może się to zdarzyć po odpowiednich decyzjach Putina. I aby się pojawiły, muszą odbyć się skuteczne negocjacje z udziałem rosyjskiego przywódcy.
„Ponieważ w trakcie negocjacji doradców przywódców „czwórki normandzkiej” pojawiła się propozycja spotkania na linii demarkacyjnej, prezydent [Zełenski – red.] zaproponował pójście dalej i spotkanie z dwóch przywódców w celu negocjacji w ukraińskim Donbasie. Tam, gdzie trwa wojna. Jeśli strona rosyjska ma odwagę [do negocjacji – red.], może to stać się początkiem ruchu w stronę rzeczywistego pokoju” – podsumował.
Przypomnijmy, że wczoraj prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski w swoim wystąpieniu filmowym zaproponował Władimirowi Putinowi potkanie „gdziekolwiek w Donbasie, gdzie toczy się wojna”.
Opr. TB, https://news.obozrevatel.com/
fot. https://www.president.gov.ua/
2 komentarzy
Borys
22 kwietnia 2021 o 10:35Dobre. Ciekawa zagrywka.
DShK
22 kwietnia 2021 o 11:29Norymberga dla Putlera