Były białoruski funkcjonariusz KGB Białorusi Ihar Makar, który udostępnił nagrania rozmów szefa KGB Białorusi o planowaniu zabójstwa Pawła Szeremieta, złożył zeznania ukraińskim śledczym. Makar powiedział o tym w wywiadzie dla „Radia Swaboda”.
„16 stycznia wróciłem z Kijowa do Wilna. Po opublikowaniu mojej informacji o tym, co wydarzyło się w biurze przewodniczącego KGB Zajcewa w 2012 roku, skontaktowali się ze mną ukraińscy dyplomaci i omówili współpracę przy rozwiązaniu sprawy morderstwa Pawła Szeremeta. Na prośbę komendanta wydziału Policji Państwowej Ukrainy wystawiono mi ukraińską wizę i poproszono o przylot na Ukrainę i uczestniczenie w czynnościach śledczych. Można to było zrobić w Wilnie, ale lepiej na Ukrainie. Skonsultowałem się z moim zespołem, a następnie ogłosiłem, że zgadzam się na przylot na Ukrainę… Moim zdaniem przedstawiłem wystarczająco dużo podstaw, aby twierdzić, że białoruskie służby specjalne są zaangażowane w zlecenie zabójstwa Pawła Szeremeta” – powiedział.
Poinformował też, że udzielił ukraińskim śledczym znacznie więcej informacji, niż opublikowano w mediach. Nie opublikował wszystkich informacji z powodu obawy o życie niektórych osób zaangażowanych w sprawę.
Wyraził też przekonanie, że teraz, dzięki jego zeznaniom śledztwo w sprawie zabójstwa Szeremeta zacznie przynosić efekty.
Opr. TB, https://www.svaboda.org/
fot. https://news.pn/
Dodaj komentarz
Uwaga! Nie będą publikowane komentarze zawierające treści obraźliwe, niecenzuralne, nawołujące do przemocy czy podżegające do nienawiści!