Jak informowaliśmy tu, kremlowska propaganda uderzyła w Polskę kolejną fałszywą informacją, mającą pokazać nasz kraj jako egoistycznego europejskiego pariasa, obojętnego na tragedię innych krajów zmagających się z pandemią koronawirusa.
Kłamliwy news, jakoby Warszawa nie pozwoliła na przelot nad Polską rosyjskich samolotów z grupą rosyjskich lekarzy wojskowych na pokładzie, lecących z pomocą do Włoch, lotem błyskawicy rozeszła się po świecie, b0 rosyjskie agencje zadbały, by przetłumaczyć je na zachodnie języki.
Światowe agencje cytowały słowa rosyjskiego senatora Aleksieja Puszkowa, który napisał na Twitterze;
„Polska nie przepuściła rosyjskich samolotów z pomocą dla Włoch przez swoją przestrzeń powietrzną. To podłość na poziomie polityki państwowej. Tym bardziej, że pomoc przeznaczona była dla sojusznika Polski w UE i NATO. Odtąd Rosja w niczym nie powinna wychodzić naprzeciw Polsce. W niczym” – napisał Puszkow.
Dziś zareagował na te doniesienia wiceminister spraw zagranicznych RP;
„Czas napięcia zw. z epidemią wykorzystywany jest także do rozbijania jedności europejskiej i transatlantyckiej (poprzez dezinformację). Żaden samolot lecący z pomocą dla Włoch nie został zablokowany. Polska przestrzeń powietrzna dla tranzytu jest otwarta. Bądźmy uważni!” – napisał na Twitterze wiceminister spraw zagranicznych Marcin Przydacz.
Stanowisko MSZ potwierdził w rozmowie z rzecznikiem Polskiej Agencji Żeglugi Powietrznej Pawłem Łukaszewiczem portal Onet.pl.
„Polska przestrzeń powietrzna jest otwarta dla tranzytu. To kłamstwo, że nie chcieliśmy przepuścić rosyjskich samolotów – mówi Łukaszewicz. Według ustaleń Onetu, do Agencji nie wpłynął z Rosji żaden plan lotu, a to podstawowy element starań o zgodę na przelot tranzytowy.
Dodaj komentarz
Uwaga! Nie będą publikowane komentarze zawierające treści obraźliwe, niecenzuralne, nawołujące do przemocy czy podżegające do nienawiści!