Prezydent Zełenski jest gotowy do „budowy muru” w Donbasie na wypadek niepowodzenia rozmów pokojowych z Rosją. Poinformował o tym jego asystent Ondrij Jermak podczas konferencji w Londynie, zorganizowanej przez Chatham House i ukraiński ośrodek badawczy „Ukrainskaja prizma”.
Nie będziemy tracić czasu, jeśli nie zobaczymy po stronie rosyjskiej chęci przeprowadzenia „Mińska” [porozumień mińskich – red.]. Nie będziemy czekać latami, określiliśmy ograniczony czas” – powiedział. Nie sprecyzował, ile czasu prezydent jest gotowy czekać, ale wcześniej podczas rozmów z przedstawicielami zespołu Zełenskiego nieoficjalnie powiedziano, że jasność co do pokojowego rozwiązania wojny w Donbasie powinna pojawić się w pierwszej połowie 2020 roku. „I oczywiście chcę powiedzieć, że Ukraina zrobi wszystko, co w naszej mocy, aby zakończyć wojnę i osiągnąć pokój dzięki dyplomacji. Ale z pewnością mamy „plan B”” – dodał.
Według niego „plan B” oznacza „zbudowanie muru i życie dalej”. „Jeśli nie zobaczymy dzisiaj gotowości Federacji Rosyjskiej do przystąpienia do procesu pokojowego, do wdrożenia porozumień z Mińska, to cóż, wzniesiemy, nie w znaczeniu teoretycznym, mur i będziemy żyć dalej. Mamy przyjaciół, przyciągniemy i wyciągniemy wnioski z ich doświadczeń. Mam na myśli przede wszystkim Izrael” – wyjaśnił.
Podkreślił jednak, że zespół prezydenta jest teraz zaangażowany w sukces negocjacji. Jermak powiedział również, że zespół prezydenta jest gotowy do zmiany Konstytucji po „negocjacjach normandzkich”, ale obiecuje ograniczyć te zmiany do kwestii decentralizacji, w tym w odniesieniu do ORDŁO [Oddzielne Rejony Obwodów Donieckiego i Ługańskiego – red.]. Zdaniem Jermaka, Zełenski planuje przedłużyć ustawę „o specjalnym statusie” [obwodów donieckiego i ługańskiego – red.] po „szczycie normandzkim”.
Opr. TB, https://www.eurointegration.com.ua/
fot. https://www.facebook.com/mva.gov.ua/
Dodaj komentarz
Uwaga! Nie będą publikowane komentarze zawierające treści obraźliwe, niecenzuralne, nawołujące do przemocy czy podżegające do nienawiści!