Stacjonujący od 2016 roku w Obwodzie Kaliningradzkim 11 Korpus Armijny podporządkowany dowództwu Floty Bałtyckiej został wzmocniony pułkiem czołgów, poinformował Interfax w sobotę 26 stycznia, powołując się na anonimowe źródło. Według agencji pułk rozlokowany został w mieście Gusiew, tj. 30 kilometrów od granicy z Polską.
Według dostępnych danych, w magazynach w Obwodzie Kaliningradzkim po ostatnim etapie reformowania armii rosyjskiej , znajduje się broń i sprzęt wojskowy, wystarczający do wyposażenia trzech dywizji zmechanizowanych.
W Gusiewie stacjonowała już 79. Samodzielna Brygada Zmechanizowana, w której skład wchodzi batalion czołgów, zwykle liczący 40 pojazdów.
Ministerstwo Obrony Federacji Rosyjskiej informowało 11 stycznia 2019 r. , że „do służby korpusu armijnego Floty Bałtyckiej weszło ponad 30 czołgów T-72B”.
Nawiązujący do tradycji 11. armii Nadbałtyckiego Okręgu Wojskowego. 11 Korpus Armijny Floty Bałtyckiej powstał w kwietniu 2016 roku.
Kresy24.pl/ba
3 komentarzy
observer48
29 stycznia 2019 o 10:26Polska posiada blisko 5000 pocisków Spike LR i czas przetrwania takiego czołgu na polu walki to mniej, niż 45 minut.
Feliks Koperski
29 stycznia 2019 o 14:48Oczywiście Spike są znakomitą konstrukcją izraelską, natomiast nasi amerykańscy sojusznicy amerykański preferują najlepszy od lat system kierowanych pocisków rakietowych Carl-Gustaf A3/A4.
ktos
30 stycznia 2019 o 07:52A inni sojusznicy maja pociski Milan, TOW i Panzerfaust 3 i czego to dowodzi? Wez pod uwage ze USA ma AH64 ktorych my nie mamy i maja nieco inna strategie obrony niz my.