Uczniowie XXVII Liceum Ogólnokształcącego im. Tadeusza Czackiego w Warszawie oraz wolontariusze Towarzystwa Tradycji Akademickiej i Fundacji Dziedzictwa Kulturowego w dniach 23 – 30 września 2018 roku uczestniczyli w obozie wolontariackim w Krzemieńcu na Ukrainie. Celem wjazdu było przeprowadzenie prac porządkowych na zabytkowym cmentarzu bazyliańskim, w którego najstarszej części spoczywają profesorowie słynnego Liceum Krzemienieckiego.
Głównym celem akcji było oczyszczenie terenu nekropolii z gałęzi, krzewów i dziko rosnących młodych drzewek. Te działania mają zapobiegać skutkom rozrastającego się drzewostanu i dalszemu niszczeniu pomników oraz ułatwić pracę konserwatorów – sygnalizuje Daniel Potkański, koordynator projektu – Szczególnie cieszy fakt uczestnictwa w projekcie uczniów z liceum im. Tadeusza Czackiego w Warszawie, które kontynuuje tradycję oświatową krzemienieckiej placówki. Była to dla nich wyjątkowa okazja do poznania dziedzictwa patrona swojej szkoły, a także do czynnego udziału w dziele zachowanie go dla kolejnych pokoleń.
Historia cmentarza bazyliańskiego w Krzemieńcu, zwanego też proreformatorskim lub monasterskim, zaczyna się w 1760 roku razem z fundacją klasztoru w Krzemieńcu. Funkcjonował jako miejsce pochówku księży i braci aż do kasacji zakonu. Budynki kolegium jezuickiego i klasztor Bazylianów zostały adaptowane na potrzeby otwartego w 1805 roku Gimnazjum Wołyńskiego. Szkoła, której założycielami byli Tadeusz Czacki i Hugon Kołłątaj, rozsławiła Krzemieniec.
Talent organizacyjny i doświadczenie dydaktyczne obu założycieli umożliwiło zaistnienie pionierskiego (na ówczesne czasy) programu nauczania, który zmienił oblicze edukacji w pierwszych latach XIX wieku. Edukacja na wysokim poziomie stała się dostępna dla chłopców nie tylko z rodzin szlacheckich. Miejsce to stało się szczególnie ważnym ośrodkiem kultury polskiej i kształtowania postaw patriotycznych w czasach kiedy kraj na kilkanaście dekad zniknął z map Europy. Wśród absolwentów Liceum można wymienić tak znaczące postacie jak Juliusz Słowacki. To dzięki wieszczowi romantycznemu miasto zyskało w literaturze miano „Aten Wołyńskich”.
Naukowcy i pedagodzy z różnych dziedzin pracowali W Liceum Krzemienieckim, a po śmierci znajdowali „wieczny spoczynek” wraz z rodzinami na cmentarzu bazyliańskim. Do dziś zachowało ponad 40 zachowanych nagrobków. Wśród grobowców wyróżniają się pomniki botanika Wilibalda Bessera, grafika Józefa Sandersa, matematyka Józefa Czecha i nauczyciela języka rosyjskiego Antoniego Strzeleckiego oraz dyrektorów Liceum Michała Ściborskiego i Andrzeja Lewickiego. Cmentarz Bazyliański jest miejscem szczególny nie tylko ze względu na upamiętnienie wybitnych profesorów, ale również z uwagi na formę pomników jako dzieł sztuki sepulkralnej – powiedział wiceprezes Towarzystwa Tradycji Akademickiej Paweł Wilski.
Uczestnicy prac na cmentarzu poznali rzadko opowiadane historie, uczestniczyli w wycieczkach krajoznawczych i nawiązali kontakt z młodzieżą uczącą się w murach dawnego Liceum Krzemienieckiego oraz spotykali się z Polonią mieszkającą na Ukrainie. Ważna dla Polaków nekropolia stała się dostępna dla odwiedzających.
Projekt porządkowania cmentarza bazyliańskiego w Krzemieńcu był finansowany ze środków Instytutu Polonika, a przeprowadzony przez Towarzystwo Tradycji Akademickiej i Fundację Dziedzictwa Kulturowego, we współpracy z XXVII L.O. im. Tadeusza Czackiego w Warszawie, Towarzystwem Odrodzenia Kultury Polskiej w Krzemieńcu im. Juliusza Słowackiego.
Feliks Koperski
Źródło: Fundacja Dziedzictwa Kulturowego, Foto: Maria Chrostowska
2 komentarzy
Mysliwy1
14 października 2018 o 12:21Brawo
Pawlo123
29 czerwca 2019 o 19:14To nie jest żadna Polonia tylko Polacy którzy tam zostali bo oni nigdy z Polski nie wyjechali tylko granice się przesunęły