W ramach kampanii wyborczej do Dumy Państwowej na zaanektowanym przez Rosję Krymie stanęły przy drogach gigantyczne billboardy promujące putinowską partię „Jedna Rosja”. Do głosowania na nią mają przekonać Krymczan, oprócz Władimira Putina, rosyjscy carowie Mikołaj II i Katarzyna II.
Z kolei KPFR Giennadjija Ziuganowa postawiła, ale nie tylko na Krymie, lecz w całej Rosji, na wizerunek Stalina, Lenina i Marksa, jednak w nowoczesnym wydaniu. Lenin w dżinsach i z laptopem czy Stalin z e-papierosem mają przyciagnąć do komunistów młodzież (czytaj:Komuniści będą agitować w wyborach seksownym Leninem!).
Komuniści będą jednak mieli konkurencję. Jak się bowiem okazuje Stalina, zapewne tego w wersji z aureolą, zamierzają eksponować jako atut w kampanii wyborczej również siły prawosławne.
Wybory parlamentarne w Rosji odbędą się 18 września 2016.Zostaną przeprowadzone w systemie mieszanym: część kandydatów będzie wybierana z list partyjnych, a część według jednomandatowych okręgów wyborczych.
Kresy24.pl
3 komentarzy
JURIJ RUSKI BANDYTA
30 czerwca 2016 o 18:30BĘDĄ TAK GONIĆ SWÓJ WSZAWY OGON DO KOŃCA ŚWIATA, CHYBA ŻE KTOŚ CYWILIZOWANY ŁASKAWIE ICH PODBIJE, ZA CO JUŻ DZIŚ POWINNI BYĆ WDZIĘCZNI PRZEDE WSZYSTKIM ZWYKLI ROSJANIE… })
Demon
30 czerwca 2016 o 20:01To są chorzy ludzie ze zrytymi mózgami.
Choć mamy XXI wiek oni nadal mentalnie są na poziomie
epoki kamienia z grubsza lizanego.
Żeby się nie narażać na ich „wpływ”, napływ
powinno się całe ich państwo odgrodzić wysokim murem betonowym.
andy
30 czerwca 2016 o 20:09Kto tą ruską biedę weźmie sobie na kark?